Tak jak przy mojej ocenie :Pomysł genialny!!! ale szlag mnie trafia dosłownie przez tę ciapowatą ślamazarność wszystkich naokoło i wolny chód głównego bohatera w kluczowych momentach. FUJ
Potwór biega po szkole...to co? pogapimy się na siebie?
-Migo? Gdzie on jest? w sumie..nie śpieszy mi się to może się zdrzemnę, w końcu taaaak woooolnoooo idę
GRrrrr
Normalnie wyłączam z irytacji odcinek. Kończę na 10 i basta.