Nie przesadzajmy. Serial na pewno idealny nie był. Ba nawet nie był bardzo dobry. Ale myślę ze na taki dobry minus zasługuje.Ogólnie myślę, że jest to wina scenarzystów i reżysera. Scenariusz w jednych odcinkach przepakowany treścią, zaś w innych nuda i brak pomysłów na zapchanie czasu antenowego. Myślę, że można by zrobić to znacznie znacznie lepiej. Tym bardziej, że aktorów mieli do dyspozycji bardzo dobrych i historie też niczego sobie. Zabrakło po prostu kreatywności. Spodziewałem się serialu na poziomie : Rodzina Borgiów, czy Wikingowie a wyszedł przeciętniak. Ogólnie myślę, że historii wystarczyłoby na dobre 15-18 odcinków. Jednakże oglądając serial miałem wrażenie jakbym czytał tanie streszczenie lektury szkolnej z Internetu (to jest szybko, treściwie, aczkolwiek pisane skrótami myślowymi) Szkoda, że tak to wyszło... Jakby nie patrzeć do Deadwood sporo brakuje ;d

Zażalenia to raczej do losu bo serial jest oparty na faktach, na pewno jest tam trochę fikcji itp. ale jednak twórcy musieli się trzymać tego co się rzeczywiście wydarzyło, mimo to serial mi się podobał.

Ciekawe co takiego przewidziales.
UWAGA SPOILERY
-czy zakochal sie w pierwszej dziewczynie jaka zobaczyl - nie
-czy sie z nia przespal - nie
-czy zyl dlugo i szczesliwie z ta, w ktorej sie zakochal - nie
-czy zabil tego kogo scigal - nie
-czy zdradzil go kumpel dla zlota - nie
-czy zostal bogaczem i krolem miasteczka - nie
-czy zabil tamtejszego mafioza - nie
Jakby odp na powyzsze pytania byly 'tak', to moglbys cos takiego napisac.
To, ze nie umarl na lodzie, to wiadomo, bo glowni bohaterowie tak nie umieraja.