Do pewnego momentu to była przyjemność, ale 9 sezon jest katastrofalny. Szczególnie druga część, kiedy wątek Pelanta się kończy...
Wszystko się robi bardzo wymuszone. Prawdą jest, że trzeba wiedzieć, kiedy zejść ze sceny, bo może zrobić się marnie...
Czy ja wiem. Jak dla mnie nie jest tragicznie, dalej ogląda się to z przyjemnością. Wątek Pelanta i tak był przesadzony, sam pomysł bardzo dobry, gorzej z wykonaniem. Teraz jest nowy seryjny morderca, ale znowu jest tak samo jak z Pelantem, że w ciągu całego sezonu może będzie o tym 2 odcinki, a reszta normalna w stylu "rozwiązanie morderstwa". Reasumując według mnie nie jest tak źle, żeby kończyć serial.