Rozumiem, że to serial oparty na faktach i bardzo dobrze, że nie było w nim amerykańskiego efekciarstwa i pościgów, ale całkowicie zabrakło jakiegokolwiek budowania akcji. Jest zbrodnia, pokażemy troszeczkę rozpacz rodzin, troszeczkę pracy naukowców, troszeczkę policji, a potem w sumie pora już kończyć i dobrze by było, żeby znaleźć też sprawcę.