Kotka powoli chyli się ku końcowi.. Jak oceniacie minioną telenowelę?
Mnie trochę nużyła. Brakuje mi w niej wielkiej miłości - związek Pabla i Esmereldy wydaje mi się trochę pompowany sztucznie.
Nudne, nijakie postacie.
Nieciekawa historia w tle.
Brak klimatu.
Generalnie słaba realizacja jak na telenowelę.
Znacznie ciekawszy motyw na przykład by był gdyby podstępnie w rywalizację o Esmeraldę włączył się Mariano i dogadał z Giselą. No i sam konflikt braci - dobrego Pabla i złego Mariano dodałby serialowi polotu. A tak ekipa Cichy i spółka i Lorenza z załogą przynudzają.