W celu wyrobienia normy żenady, bo w serialu co 5 minut ktoś ma ochotę walnąć drugiego w ryja i zwykle to robi.
Widząc ten skrzywiony poziom logiki scen i zachowań bohaterów, to scenarzysta nie wiedział na tym etapie o czym w ogóle ma być serial, więc dał scenę na przeczekanie. Dali zaliczkę, więc poleciał z sieczką dalej.
Ja na pewno nie będę oceniał serialu po jednym odcinku bo tak się nie robi . Zdjęcia, klimat, aktorzy się bronią więc ja jestem ciekaw jak to dalej się rozwinie i na pewno zasługuję na szanse.
klimat czego się broni, klimat braku logiki, mordobicia, chamstwa czy pogody ? dziwne uwielbienie klimatu byleczego
zdjęcia, haha, videoamator ? natomiast aktorzy dostali pracę to ciągną wóz, tak jest najprościej zakryć istotę sprawy, ale to nie jest żaden powód, by cokolwiek oglądać, chyba, ze role są wybitne, ale przecież nie w czymś takim.
spokojnie sobie czekaj na koniec serialu, twoja sprawa, nie wszyscy muszą robić jak ty, ja po każdym odcnku mogę zmienić ocenę,
ale kiedy twierdzisz, że coś masz klimat, to powinieneś umieć to obronić, a nie zwijać ogon i kicać.
Uważam, że nie ma sensu tego bronić przed Tobą bo widzę jakie masz nastawienie do tego serialu i już wystawiłeś mu ocenę, werdykt. Trzeba zauważać błędy ale też i plusy. Każdy jest inny i każdy ma inny odbiór rzeczywistości. Jeżeli nie widzisz w tym serialu nic żeby go oglądać , to Go nie oglądaj i żyj sobie ze swoją oceną !! Są ludzie, którzy oceniają ten serial dobrze tym bardziej, że profesjonalnie recenzują seriale. Mi na razie to ''byle co '' dostarczyło na tyle, że jestem ciekaw jak to dalej się rozwinie i tyle.
Mateusz, daj spokój, rozmawiasz z fanatykiem religijnym, który produkuje się w każdym tego typu temacie. Serial póki co wygląda bardzo porządnie, posępne, mgliste ujęcia, atmosfera przywodząca na myśl skandynawskie produkcje, a jednocześnie duże osadzenie w polskich realiach (plus słowiańska muzyka w tle dodatkowo potęgująca nastrój). Mam nadzieję, że tego nie popsują, bo potencjał na dobry rodzimy serial jest spory. Wyraźnie jednak widać, że ma on zamiar wziąć pod lupę środowisko pseudopatriotów i kiboli (być może też pedofilii księży w domu dziecka), a to z oczywistych powodów nie każdemu będzie pasowało.
Zauważyłem , że rozmawiam z wariatem dlatego i tak grzecznie o dziwo próbowałem się wycofać z chorej dyskusji. Widziałem, ze innych tez zaczepia. Wariatów nie brakuję w życiu realnym, a tym bardziej w wirtualnym. Dziękuje mimo wszystko za wsparcie i ostrzeżenie. :) Dobrze mieć znajomych nawet na filmwebie. :)
Kruk został zapytany czy nie wróciłby do rodzinnego Białegostoku w celu przeprowadzenia śledztwa . Odmówił . Wróciły do niego wspomnienia z dawnych lat. Ma tam niewyjaśniona sprawę i zapewne ogromne wyrzuty sumienia. Najpewniej związane z kolegą z bidula.Targaja nim emocje , wspomnienia, byc moze rozdwojenie jaźni, pokazane jako dorosły Slawek który naprawde nie istnieje. Kruk walcząc ze wspomnieniami i wyrzutami sumienia sam uderza głowa o wannę i baterie. Scena jest dość dobrze nakręcona i łatwa do interpretacji.
Pewnie masz rację ale patrząc z boku ona wyglądała abstrakcyjnie, niewiarygodnie. Już wcześniej słyszałem zarzut, że w tym serialu jest nie uzasadniona przemoc i miałem podobne odczucie.
Kruk jest lekomanem, może być na psychotropach, bądź cierpieć na syndrom odstawienia. Oba stany tłumaczą zarówno autoagresję, jak i atak na kierowcę dostawczaka. Więcej scen przemocy (poza atakiem ekipy Kaponowa na właściciela knajpy i bójki z tirowcami) nie ma, a w/w na pewno nie są nieuzasadnione.
Źle to ująłem, może za duża ilość tej agresji ale jeżeli jest tak jak mówicie to okey , przyjmuję te argumenty. :)
Wg mnie był to napad psychotyczny związany z potencjalną schizofrenią głównego bohatera. Pedofilia być może wywołała chorobę w dzieciństwie. Autoagresja wynika z dysonansu między wygodnym i poukładanym życiem, a dokonaniem zemsty i poczuciem sprawiedliwości. Sławek to oczywiście wytwór wyobraźni, mroczne alter ego. Pozdrawiam ;)