Jak miło w końcu spotkać osobę, która widziała serial i ma podobne odczucia. Swoją drogą fajnie, że tożsamość zabójcy poznaliśmy w jednym sezonie, co pozwoliło uniknąć syndromu tasiemca

Spoko serial, sprawnie zrobiony i przyjemnie się ogląda. Aktorzy młodzieżowi bardzo dobrze zagrali, może jedynie z początku za dużo kłamią, ale później już nawet sensownie się zachowują.
Natomiast nie mogę ze śmiechu z rodziców. Nie wiem, kto ich pisał, ale to są absolutnie najgorsi rodzice świata. Rozumiem, że jakby jeden dzieciak, albo dwójka mieli złych rodziców, ale tu cała czwórka głównych bohaterów ma starych, którzy tylko ich gnoją, zwiększają presję i rzucają kłody pod nogi. Niesamowite.

Świat dorosłych ogólnie srogo ciśnie tych nieletnich - zakazują im się spotykać ze sobą, a jakby to najnormalniejsza rzecz na świecie, że skoro wszyscy przeżyli tę samą traumę, no to we wspólnym towarzystwie jakoś się dobrze odnajdują i rozumieją, a tutaj i nauczyciele i policja tak ich cisną, że szok...

A i technicznie to usługi xboxa są zewsząd dostępne, wystarczy się zalogować tylko, a jak nagrywał audio, no to raczej nie na konsoli je przechowywał, tylko na kompie mimo wszystko. Ten finał pod względem technologicznym trochę bez sensu jest.

No i w sumie trochę słabo, że na koniec wjechał cliffhanger, dość naciągany w sumie.

Pełna zgoda z tymi rodzicami, szczerze mówiąc totalnie mnie nie interesowali tak że nawet ledwo co z nimi pamiętam mimo że serial oglądałem 4 miesiące temu :D aczkolwiek prawdopodobnie zrobię rewatch teraz z napisami pl za to główna obsada na duży plus. Co do cliffhangera z jednej strony fakt, z drugiej z wielką chęcią obejrzę ich dalsze losy, fajnie też że wygląda na to że Janae też będzie tym razem z resztą od początku na celowniku bo bardzo polubiłem jej postać (sceny wspólne Addy z Janae to jedne z moich chyba ulubionych, Annalisa Cochrane i Jessica McLeod fajnie razem wypadają na ekranie). Nie zdziwię się za to jak teraz to młodsza siostra Bronwyn będzie miała coś w tym wspólnego, jakiś dziwny vibe mi daje.

Styl właśnie że spotykają się we własnym gronie też mi nie odpowiadało że ich za to cisną. Ale z drugiej strony na logikę każdy rodzic niechciałby widzieć swojego dzieciaka w towarzystwie które jest podejrzane o morderstwo

Co to za Peacock? Bo przejrzałem i obsadę i twórców, a nie mogę znaleźć onego. Dr.Death też obejrzałem, dlatego interesuje mnie ta osoba, może warto poszukać czegoś więcej... Proszę o detale, jeśli można, bo pewnie coś przegapiłem. Pozdrawiam serdecznie, Paweł ;)

Chodziło mi o platformę odpowiadającą za oba seriale która dosłownie nazywa się Peacock :D https://en.wikipedia.org/wiki/List_of_Peacock_original_programming

Hahahaha, dzięki za odpowiedź. Nie skojarzyłem tego. Pozdrawiam serdecznie, Paweł