Obejrzałem 6 odcinków sezonu piątego i szczerze to się zawiodłem ;/ W porównaniu do czterech pierwszych sezonów są słabe. Mimo to kontynuuje oglądanie i mam nadzieję, że w szóstym sezonie się polepszy. Co do siódmego sezonu - wychodzi dopiero w styczniu, ale jego na pewno obejrzę, bo ma być wielki powrót Tony'ego, Effy i Cook'a. Co do zaśmiecania kompa - ja oglądam na internecie i nie narzekam. Buforuję się bardzo szybko i każdy odcinek jest powrzucany do kilku odtwarzaczy więc nie ma problemów z limitami.

Skąd to info, że w 7 sezonie pojawią się Effy, Tony i Cook?

Gdzieś na internecie wyczytałem. Ogólnie ma to być Special “Celebratory” Final Series więc pojawią się główne postacie. Tylko to info nie jest potwierdzone bo stacja, która emituje serial powiedziała tylko, że siódmy sezon na pewno będzie, ale nie zdradziła żadnych szczegółów.

To nie będzie 7 sezon tylko 3 dodatkowe godzinne lub dwugodzinne (nie pamiętam) odcinki obejmujące 3 generacje, zamiast filmu.

Ja bym obejrzała kilka odcinków, jak Cię nie zaciekawi, to sobie darujesz.

Ogólnie 3 generacja jest strasznie nierówna - jest kilka wątków fatalnie poprowadzonych, kilka postaci, które okropnie irytują, ale też parę naprawdę świetnych odcinków i paru ciekawych bohaterów. Poziom z odcinka na odcinek potrafi się bardzo drastycznie zmieniać, ale cieszę się, że przemęczyłam te kilka gorszych odcinków dla tych paru naprawdę dobrych.

pewnie, że warto ! ;) to moje ulubione sezony ! ;)

ja też się bałam, że w 5 i 6 sezonie twórcy nie będą już mieli nic do powiedzenia, ale okazało się, że mają.
oczywiście najlepsza była pierwsza generacja z 1 i 2 sezonu, ale każda kolejna też daje radę. więc jeśli podobały ci się poprzednie sezony to te dwa ostatnie też ci się spodobają.
w pewnym stopniu to prawda, że nie które postacie są strasznie irytujące ale każda generacja takie miała, chociaż nie, pierwsza nie miała, ale myślę, że serial nadal jest ciekawy i warty zobaczenia . :)

Przebrnij przez tragiczny 5 sezon, to później Cię czeka niesamowicie pozytywna niespodzianka jeżeli chodzi o sezon 6 (ja sam się do dziś zastanawiam czy to nie jest jednak najlepszy sezon).

mnie już 3 sezon nudził co dopiero 5

Powiem tak: ja się bardzo identyfikowałam z 1. generacją i ciężko mi było przywyknąć do drugiej, bardzo narzekałam z początku. Ale z każdym kolejnym odcinkiem, a już szczególnie pod koniec 4. sezonu znowu czułam się zżyta z bohaterami i śledziłam akcję z przejęciem. Finał 4 sezonu zrobił na mnie duuuże wrażenie. A już niedawno, po kilku latach od oglądania jak zobaczyłam jeden z pierwszych odcinków 2. generacji to odczułam coś jakby sentyment, podobny do tego który łączy mnie z bohaterami 1. i 2. sezonu

Co do 3. generacji, to sprawy miały się podobnie.
Chociaż przyznaję, że coś się zmieniło w tych sezonach w ogóle w sposobie prowadzenia narracji i podejściu do serialu, więc nie jest to już tak dobre i "skinsowe". Ale nadal uważam, że kilka wątków i postaci trzeciej generacji to perełki dla których warto oglądać. A przywiązanie tez przyjdzie z czasem.