Nie oglądałam serialu ,ale obiło mi się o uszy coś takiego i nie daje szczerze mi spokoju :( Skąd
to sie wzięło?Czy twórcom się totalnie poprzewracało w głowach i wprowadzają paringi? (czy jak
to tam się pisze :P ) Mógłby mi to ktoś wytłumaczyć ???? Mogą być ewentualnie Spoilery
P.S Pisząc swoją wypowiedz, nie chciałam nikogo obrazić ;P
Z grubsza chodzi, o scenę z KFP 2, w której Tygryska przytula Po i vice versa.
I od tamtego czasu, fani KFP dzielą się na zwolenników TiPo i przeciwników.
Bo parę osób wymyśliło, że ten przyjacielski uścisk znaczył coś więcej niż, to co znaczył.
I tak to w mojej opinii wygląda.
Bardzo podobała mi się KFP1 i 2 między innymi dlatego, że nie ma w nich mdławych wątków miłosnych i myślę ,że uścisk znaczył to co znaczyć miał i nic więcej :P ale cóż :( .Mam nadzieje, że jeżeli wyjdzie 3. cześć to nie będą pogłębiać tej relacji , a przynajmniej nie w Tym kierunku ;). Dzięki za odpowiedz :)
Niestety twórcy i aktorzy często wypowiadają się entuzjastycznie na ten temat - w związku z tym nie wykluczone, że wspomniana relacja własnie się pogłębi.
Hehehe. To takie smutne, nieprawdaż Dawidzie? Czasami nawet ta głupia Olka ma racje. :3 Powysyłać ci fragmenty wywiadów z twórcami?
Hahahha! Bardzo śmieszne.
Glenn Berger: I'd love Po and Tigress' relationship to get further developed.
I dalej.
Glenn Berger: Jack and Angelina at various times have noted that in the second movie their relationship seems to have evolved. Even though they were adversaries, or it was a one-way adversarial relationship in the first movie, in the second there is mutual respect if not affection. And, you know, I don't know where that relationship goes but certainly it's intriguing - especially if you're Jack Black thinking about more scenes with Angelina Jolie.
To ja zostawię sobie miłe wrażenia po KFP 1 i zbojkotuję część namber 3.
Dziękuję i do widzenia.
To smutne, że chcą zniszczyć tak zacną komedię. Uronię rzewnie kilka drobnych łezek nad truchłem Pandy potrafiącej używać Kung Fu.
Wyrosłem z tego xD Zrozumiałem, jak fatalne byłoby to w skutkach oraz jak hardkorowo bezsensowne :P
... Aż kuźwa w dupę pandy jego mać coś mnie walnęło i od tejże pory... uwaga żeby wszyscy widzieli... TIPO TO DNO! ... Nie no żartuję... Ale mają zrobić tylko delikatne TiPo żeby mi to cholerstwo scen walki nie ucięło! Jesus cry... Cóż się ze mną stało?
Tag. Tylko tym razem chciałabym otwarte drzwi... ._. w razie gdybys znowu zwariował i próbował mnie (kumpela już tym momencie sobie kojarzy i się smieje) zabic. ;___: