Ranking?
Ministerstwo głupich kroków to był pierwszy skecz Pythonów jaki widziałem i do dziś pozostaje moim ulubionym, zresztą jak cały odcinek, w którym się on pojawił. Wtedy jeszcze był numer z porąbanymi architektami i dokument o kryminaliście, któremu wydawało się, że chodzi za nim wielki jeż. Poza tym uwielbiam piosenkę o drwalu, który zawsze chciał być dziewczynką (fenomenalny Palin!), mecz pomiędzy filozofami greckimi i niemieckimi, skecz z młodym małżeństwem, które przyszło kupić łóżko, ale nie mogło wymawiać w obecności sprzedawcy słowa "materac" i wiele wiele innych, których akurat sobie nie przypominam. Mam nadzieję, że niedługo znowu któraś telewizja zacznie nadawać Latający Cyrk, bo warto.

"nudge, nudge, say no more":)
faktycznie, Ministerstwo Głupich Kroków i piosenka o drwalu są naprawdę rewelacyjne i zajmują wysokie miejsce również w moim rankingu najlepszych numerów Monty Pythona, tuż obok Dennisa Moora i jego łubinu, Hiszpańskiej Inkwizycji, lekcji samoobrony, chrupiacej żabki, człowieka z magnetofonem w nosie i człowieka z magnetofonem w nosie brata (a teraz stereo:)), obok faceta, któremu wydawało się, że jest myszą, obok mielonki - zbyt wiele jest tych niezapomnianych numerów Pythonów, nie sposób ich nawet wymienić:)...and now number one: the larch:)...