Na serial trafiłam dopiero teraz i z nudów obejrzałam wszystkie sezony. Pewnie nikt tych wątków już nie czyta, ale postanowiłam dodać coś od siebie.
Pierwsze dwa sezony super, później już coraz gorzej. Od momentu śmierci Maksa- nudy. Nadal nie mogę przeboleć, że śmierć głównej postaci została tak słabo przedstawiona. Bardziej przeżywana była śmierć Olgi albo niektórych pacjentów i poświęcono na nie znacznie więcej czasu. Tutaj umarł i tyle, życie toczy się dalej. Żadnego pogrzebu, żałoby, nic. Tylko Kuba.
Najbardziej polubiłam wątek Izy i Piotra. Od pewnego momentu czekałam już tylko na nich, ale zakończenie serialu z nimi w roli gównej również porażka. Tak jak już tu ktoś pisał- surogatka uciekła z ich dzieckiem, a oni następnego dnia świetnie bawili się na ślubie Krzysztofa i Elżbiety. Czy ją znaleźli, czy oddała im dziecko, czy zwiała i zachowała je dla siebie- tu mamy się domyślić.
Z nowych postaci najbardziej na plus wypadł Michał Karkoszka. Cała reszta, czyli psycholog Andrzej, Przemek, siostra Przemka, Basia i Anna (Olga Bołądź) całkowicie sprawiły, że piąty sezon można było przespać. W ogóle nie wiem po co on był nagrywany.
Alicja- główna postać. Nigdy za nią nie przepadałam, ale tu przepisze to, co napisałam wyżej- po śmierci Maksa jej postać, choć główna, stała się zbędna. Dlatego nic dziwnego, że w ostatnich odcinkach nie poświęcano jej czasu i wysłano ją do teściów do Szwajcarii. Czy na chwilę, czy została tam na stałe- też się tego nie dowiedzieliśmy.
Wątek Filipa też spoko, ale został dźgnięty nożem przez jakichś bandytów, trafił do szpitala, uratowali go i temat tych gangsterów przepadł. Byli, i nie ma. Tak jak Maks.
Aha, no i na samym końcu podszedł do Anny jakiś facet, z którym najwidoczniej była blisko, ale nie ucieszyła się na jego widok. Może nawet przestraszyła. Po co to w ostatnich sekundach ostatniego sezonu?
Mam wrazenie, ze niektore watki byly otwartą furtka dla szostego sezonu. Dla mnie mogli dograc jeden odcinek dajacy wszystkie odpowiedzi i na tym koniec. Albo skonczyc "Lekarzy" na maksymalnie sezonie trzecim.