brakuje mi go w lekarzach , odkąd go nie ma przestałam to oglądać.

ja tak jak kinomanka - brakuje mi Małaszyńskiego i jak dawniej nie mogłam doczekać się kolejnego odcinka, to teraz po prostu od niechcenia obejrzę...

I zrobiłaby się druga moda na sukces :P

Tak tylko po co ?
Małaszyńskiego bardzo lubię i uważałem że serial bez niego umrze, a tu niespodzianka nowa seria jest dużo lepsza i mniej przewidywalna od poprzednich.
Mam nadziej że go zobaczę w jakieś innej równie dobrej produkcji, a nie jako zaginionego brata :)

On zostanie wskrzeszony- jego śmierć została zaaranżowana przez CIA, po to, aby przerobić go na cyborga-żołnierza (coś jak Robocop), mieli już całą drużynę i brakowało tylko medyka, więc padło na niego. Wróci pod koniec sezonu, jak pacjenci w szpitalu zaczną przemieniać się w zombie , to on zostanie przysłany w celu oczyszczenia Torunia z zombie, ale będzie miał pecha, bo okaże się, że to,niby jego dziecka jest w istocie synem Szatana i źródłem zarazy.

mogloby sie nawet okazac, ze to nie Max zginal w wypadku tylko wlasnie jego brat blizniak, ktory jechal do rodzicow, zeby ich poznac. a max kiedy dowiedzial sie, ze mial brata, ktory w dodatku nie zyje, zalamal sie i postanowil sie odizolowac, dlatego przystal na to, zeby wszyscy mysleli ze to on nie zyje. o calej sprawie widza tylko rodzice, ktorzy chcca teraz odebrac Kube zeby przyciagnac do siebie Maxa, ktory zamieszkal gdzies daleko w Afryce ale ma z nimi kontakt
ten scenariusz moje wejsc w zycie jak sie okaze, ze Malaszynskiemu brakuje kasy po tym jak przestal grac w intratnym serialu