Zupełnie nie rozumiem nazwy serialu w kontekście tego co działo się w pierwszym odcinku.
Typowy, polski serial, który od reszty odróżnić ma zaplecze w postaci lekarzy.
Najśmieszniejsze jest to, że w pierwszym odcinku, który z założenia powinien wgniatać w
ziemię, samej tematyki medycznej było może z 10%. Powielone schematy, szpital w Toruniu
totalnie oderwany od realiów- jednym słowem: tragedia.