Witam, poznałem serial całkiem niedawno. Zaskoczyło mnie, jak bardzo okazał się wciągający. Dobry, realistyczny scenariusz, świetne dialogi etc. Najciekawszą z postaci drugoplanowych jest moim zdaniem postać Wiesia - elektryka, facet po prostu kradnie show :) W pierwszej serii tylko epizodycznie, w drugiej jest go więcej. Prześmieszny, szczery, prostolinijny. Zawsze, gdy fabuła stawała się nieco drętwa, wyskakiwał Wiesio i znowu wszystko było ok :) Pozdrawiam i gratuluję panu Orzechowskiemu, to jego kolejna świetna rola w dobrym, niegłupim serialu (by oprócz Wiesia wspomnieć chociażby Bubę ze "Sfory") :)