Kolejny po "Justified" dobry serial kryminalny/sensacyjny dziejący się na prowincji. Fajnie
odpocząć od czarnych i latynoskich gangsterów w wielkich miastach:)
Serial jest słabiutki. Po pierwszym odcinku liczyłem że będzie to coś klimatycznego i interesującego. A tu każdy epizod jest powtarzalną papką i przeważnie bardzo nudzi. Nic oryginalnego. Wzajemne relacje szeryfa i jej młodszej podwładnej przerysowane i wielokrotnie sztuczne. Po kilku odcinkach daje cancela i zdziwie się jak producent nie zrobi tego samego po pierwszym sezonie.
a ja mimo uwielbienia do Justified lubie równiez i Longmire. podoba mi się mimo wszystko chociaz wielu go krytykuje ;] lepszy niż nie jeden hawniany serialik wiekszej stacji
Ja na odwrót, z początku oglądałem go ze sporą obojętnością, ale rozkręcił się jak dla mnie i czekam z niecierpliwością na kolejny sezon. Może nie jest jakiś mega odkrywczy ale klimat fajny, no ale ja mam słabość do filmów o amerykańskiej prowincji:)
Dokladnie, chociaz na poczatku byl po prostu ok, ale dobra gra aktorska, solidne scenariusze, fajne historie (nie jakies strasznie wymyslne, wszystko jest dosc proste i prawdopodobne), nawet jak sie domyslisz konca odcinku to i tak przyjemnie sie oglada, jak oni do tego dochodza, dla mnie bardzo dobry serial kryminalno-obyczajowy. Poki co widzialem 6 odcinkow i za kazdym razem jest lepiej, a E05 jest swietny.
Nie wspominajac, ze znowu moge popatrzyc sobie na Starbucks troche bardziej kobiecej roli :D Niezbyt ladna, niezbyt zgrabna, ale nie da sie jej nie lubic :)
Dla mnie miłe zaskoczenie tego sezonu.Uwielbiam bohaterów z problemami:) Wielki plus!!!!Czekam na następny sezon.
P.S.No i te widoki Wyoming-bezcenne...
Na pewno trochę przewidywalny, ale klimatyczny, fajnie ukazana prowincja USA. Jestem fanem Justified i Longmire trafił w moje gusta
Ogólnie to szału ni ma ale można śmiało oglądnąć. Lubię takie klimaty.
Boję się tylko że wnet to w tym hrabstwie braknie żywych obywateli bo do tej pory to mordują się na potęgę.
Tu właśnie widzę największą przesadę. Prawie wszyscy znają się po imieniu a co drugi okazuje się mordercą.