Bardzo miło zaskoczyłam się tym serialem. Niektóre sceny zabawne i całkiem życiowe, jak na przykład sprawdzanie insta swojego byłego, czy koloryzowanie swojego stanowiska pracy ;) Dobra rola Kendrick, dało się lubić jej bohaterkę. Ale widać zabrakło czasu na dokończenie niektórych wątków jak np. związku jej przyjaciółki z Jim'em. Nie wiemy czy został z partnerką ze Święta Dziękczynienia, czy może koniec końców jednak żałował rozstania. Byłam ciekawa jego perspektywy. Polecam ten serial, jeżeli szukacie przyjemnego serialu na którym będziecie się dobrze bawić:)