PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=648375}

Marco Polo

7,5 13 484
oceny
7,5 10 1 13484
Marco Polo
powrót do forum serialu Marco Polo

I jak po 2 sezonie?

ocenił(a) serial na 4

Ja pierwszego nie zdzierzylam. Jestem strasznym bananem, czyli bialaska, ktora jara sie Azja, ale to dla mnie bylo ciezkostrawne.
Malo Chin, duzo Mongolow, ktorych nie cierpie, a jak juz pokazywali Songow, to w sposob dziwaczny, nieprawdziwy, sztuczny, a jednoczesnie duzo mu tez brakowalo do niesamowitej umownosci filmow kungfu czy wuxia...
Po drugi sezon siegnelam tylko z powodu dolaczenia do obsady Yeoh.
Oczywiscie miala w kazdym odcinku moze z 3 minutowe cameo i tyle, ale po to tam byla. Miala przyciagnac do serialu wlasnych fanow i nie miala w zadnym wypadku stac sie konkurencja dla postaci serialu.
Ale uwazam, ze to dzieki niej, dzieki scenom z nia, scenom walk i tej calej przeszlosci 100 oczu serial zyskal w tym sezonie, w porownaniu z katowaniem nas jedynie otoczka pseudohostoryczna.
Scena w sali treningowej w ciszy, wszystkie pieniadze. To wspania Shu Lien, to to za czym tesknie, nie wazne, ze teraz nazywa sie inaczej...
A one dwie walczace na trakcie to jakby dwie wersje tej samwj kobiety, jednaj mlodej, bunczucznej, kiedy jeszcze miala mandat Niebios i wykonywala dla Smoczego Tronu misje i druga, juz starsza, po przejsciach, po nauczeniu jej przez zycie, ze nie ma niebianskiej ochorny, ale przez to doswiadczonej i wciaz zabojczej...
Tworcy serialu nie bardzo wiedza czy ma ob byc czysto przygodowy jak GOT, czy bardziej jednak historyczny, pelen intryg prawdziwych i postaci. Ale chyba nawet do Szoguna tez mu daleko...
Wprowadzenie mniej fabuly opierajacej sie na problemach hana i przewalom z ordyncami, a bardziej na czystej fantazji jak ten tajeniczy "chrzescijanin" chyba robi serialowi dobrze.
Prawde mowiac po raz kolejny meczylo mnie to przpeychanie sie z bratem, poprowadzone bardzo zle w sumie, niekonsekwentnie iw koncu glupio. Facet, ktory moglby zdobyc poparcie kwestionujac po prostu hana bez niczego, byc postacia charyzmatyczna i dobra przeciwaga dla zchinolizowanego Kubilaja okazal si nizedecydowana, jeczaca baba, nie pasujaca do tamtych realiow, za to na koniec wyprano mu mozg i poszeld w rozwiania, ktore byly winda na szafot... I to mi sie nie podobalo w tym sezonie.
Sam konflikt polityczny w poludniowych Chinach, problemy z Papiezem i intrygi Ahmeda w zupelnosci by wystarczyl;y i mogly byc jeszcze lepiej dopracowane.
Sam Ahmed tez postac zmarnowana w sumie, mogl byc naprawde intryganetem na dluzej i bardoz umiejetnie knuc i ciagle od siebie oddalac podejrzenia.
Kokaczin, ktora w pierwszym sezonie mi sie podobala, w drugim przerobiona na schizo... no owszem szam watek ciekawy, ale jednak nie przypadlo mi to do gustu. Historyczna postac dlugo nie zyla, bo raptem 2 lata po zamazpojsciu, ale mogli chyba jednak normlanie pociagnac ten watek romansu i intrygi, zamiast fundowac jej schizo i depresje poporodowa...
W kazdym razie chinska ksiezniczka, matka Ling Ling, sama dziewczynka i oczywiscie Lotos, to moje faworytki i dla nich to ogladalam. Nawet 100 nie jest tym co mnie tam przyciaga. Moze jeszcze Czabi... Wlasnie kobiety, nawet stara szamanica i oczywoiscie corka brata Kubilaja... Faceci sa tam beznadziejni jako postaci... Moze tylko jeden bekart i Ahmed sa dobrze poprowadzeni.
Marco do wyrzygania... ale coz, w koncu serial ma jego imie, wiec byloby dziwne, gdyby go schowali pod dywan...
Zaskakuje mnie aktor grajacy Kubilaja. Widac, ze jezdzic konno nie umie i chyba jako jedyny tam tego treningu kung fu nie przeszedl co sie tak tam szczyca g, ale to jest mlody facet i nawet nie az tak spasiony jak wyglada w sierialu. A w serialu spokojnie mozna uznawac, ze ma z 60 na karku... Poza ekranem wypada lepiej.
Dla dalszego ciagu losow kobiecych postaci w tym serialu bede ogladac, chociaz nie wiem czy sie zmusze do pierwszego sezonu...
Zaluje jednak, ze tej kasy co wladowali w serial nie widac bardziej w realiach zycia na stepie, czy w Chinach, troche malo tam tej otoczki historycznej jednak za te pieniadze...

ocenił(a) serial na 4
alisspl

edit: scena z plonacoym konmi, mimo ze widowiskow i tylko temu sluzaca, wielki minus i bezsens. Nie chodzi mi bynajmniej o biedne zwierzatka itp. Bo w tamtych czasach takie litowanie sie nie istnialo, a dzis tym koniom nic sie nie stalo, wiec nie ma co beczec. Niestety zaden stepownik by czegos takiego nie zrobil. Nie tylko z szacunku do konia, ktory byl wiecej wart niz kobieta i wazna czescia zycia i przezycia na stepie oraz wojny.
Glownie dlatego, ze taki pomysl by sie nie sprawdzil. Konie to nie ghotrajdery jak sie scenarzystom i ludziom od CGI wydawalo. Podpalone, padlyby po kilkunastu krokach, a oszalale, polecialyby wszedzie tylko nie na wprost i nie do obozu.
Do tego wlasnie ptaki, a jezeli juz kopytne, to predzej krowy albo swinie i zrobi tak, ze nie pala sie same, tylko niosa na grzbietach pojemniki z oliwa itp. Ktore rozbijaja sie i podpalaja kiedy zwierzeta sa juz blisko obozu albo wewnatrz. Podpalac to im mozna co najwyzej wiechec slomy przywiazany do ogona, zeby podraznione, ale nie smiertelnie poranione lecialy przed siebie sploszone...

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones