Też się bardzo cieszę bo jo od dekad uwielbiam.Pojawiła się w 1 odcinku 2 sezonu i nie wierzyłem że ją tam widzę bo wcześniej o nie wiedziałem że dołącza do obsady.Miłe zaskoczenie, i jak zawsze scenę z nią ogląda się super.W ogóle ten serial bardzo dobrze się ogląda,Uwielbiam takie azjatyckie klimaty,te historie,architekturę,stroje,inna kultura i oczywiśie piękne Azjatki:) .Szkoda ,że serial niedoceniony przez szersze grono,ale to pewnie też przez to ,iż słabo promowany.

Krytykom się nie spodobał i tyle, nie wiem czy jest słabo promowany, raczej nie gorzej niż inne seriale z tej stacji, może w Ameryce nie ma zapotrzebowania na rozrywkę poszerzoną o ukazanie obcej kultury i obyczajów. Też bardzo podobało mi się pokazanie całej ceremonii "porwania" branki i zaślubin.

Ja tez uwielbiam te azjatyckosc i oczywiscie zaangazowanie Yeoh tam, co zdecydowanie w moich oczach i pewnie jej fanow podnioslo ten dziwny w sumie serial...
Balam sie, ze jak zwykle ja zabija i wszystko szlo w tym kierunku...
Ale moze ja zobaczymy jeszcze w 3s...
Scena w sali treningowej z dawnym ukochanym przpeiekna. Nie musiala walczyc ani kaskaderowac, zeby wyszlo cos swietnego. W tej scenie, jak w zadnym innym filmie wiadac, ze ona ma za soba kariere taneczna, baletowa, a nie sztuki walki...
Piekne moim zdaniem nawiazanie do tego co naprawde ta aktorka w zyciu potrafila robic i to tak pod koniec koariery jako specyficzny uklon w jej strone...
Dla mnie w tym serialu jest ona jakby kontynuacja postaci Shu Lien, szczegolnie, ze druga czesc Tygrysa, takze wyrpdukowana przez te stacje jest dziwaczna... Niby ok, ale jednak nie ma tej atmosfery oryginalu i na wskros jednak zachodnie z wydawaniem sie przez zachod jak chinskosc wyglada... Z oryginalu ksiazkowego wzieli tylko zamiane dzieci i to wszystko, a naprawde mogli to swietnie zekranizowac...
Dlatego tutaj, w tym serialu jakby cieplejszym okiem patrze na te postac i uwazam ja za kontynuacje tamtej...
Ale z jednym przegieli... Ten upadek z wiezy... No nie, ona by tego nie przezyla... I nie od zadrapania strzala, zadrapania, nie postrzalu heh