Naprawdę dziwię się znajomym, którzy wolą oglądać n-ty odcinek dennego Lucyfera czy innego dziadostwa zamiast tak świetnych tytułów jak ten. Dwa dobre sezony - i dobrze, nie jest to tasiemiec którego normalny człowiek oglądający dwa, trzy odcinki w tygodniu ogląda pół roku. Super serial.