PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=645696}

Masters of Sex

7,4 13 814
ocen
7,4 10 1 13814
6,0 3
oceny krytyków
Masters of Sex
powrót do forum serialu Masters of Sex

Serial

ocenił(a) serial na 8

Serial był cudowny przez 2 sezony, wszystko było posklejane, wątki się dopełniały, a potem serial zaczął się staczać.. 4 sezon żałuję, że w ogóle obejrzałam do kitu. Nic się niczego nie trzymało, raczej to wyglądało jakby serial miał mieć jeszcze z 3 sezony, ale był jakiś przymus by zamknąć na 4 i maksymalne przyspieszenie wszystkich wątków, kiedyś było coś o dzieciach Johnson Tessie, potem cisza do samego końca, Masters w ogóle się zmienił, Virginia stała się zimna jak lód przez jakiś czas, nic się nie kleiło, tamci mieli odzyskać dziecko, zero wiadomości o tym... Tragedia. No, tyle rzeczy się nie kleiło, że aż szkoda wymieniać, po prostu szkoda, taki świetny serial, jakby ktoś te wszystkie wątki rozwinął i rozłożył w czasie i sezonach, dopracował sens dynamizmu postaci, achhh.. Na sam koniec wychodzi jakaś kupa. To nie tak miało się wszystko skończyć, po prosty zabrakło czasu. Nie wiem co się stało, że serial musiał się zamknąć, ale od 3 sezonu coś szło nie tak. Nie akceptuje tego końca serialu, uznam, że nikt go nie dokończył tak jak powinno być. Polecam oglądać do 2 sezonu, trochę 3, a potem zostawić, szkoda.

ocenił(a) serial na 9
Kirowa

Zgadzam się. Właśnie teraz oglądam sezon 3 na Netflix..i...żal. Ta sprawa z gorylem.. O jezu. Pierwsza seria była genialna..druga też, ale mniej..trzecia jest okropna..a czwarta..z tego co piszesz nie warto, ale i tak obejrzę z myślą "kiedy koniec, kiedy" :(

Ps: w 1 serii były genialne ubrania. Im bliżej lat 70 tym gorsze.. Sraczkowe kolory, kraty,baczki,makijaż postawiony na oko nie czerwone usta i kreska eyelinerem jak w serii 1...koszmar. Uwielbiałam patrzeć na te ołówkowe spódnice i obcisłe sweterki, a teraz oglądam sukienki o kroju litery A..o jezu.

ocenił(a) serial na 8
Biankka

No naprawdę.. Serial się rozwalił w 3 i 4 sezonie. W 3 jeszcze przez chwile coś się rozumiało, ale kurczę to wygląda jakby grupa odpowiedzialna za serial się posypała albo scenarzysta walnął w kalendarz i jego miejsce zajął jakiś koleś co nie trybi czaczy (tego klimatu serialu). Nie rozumie jak miał się rozwinąć dalej Co więcej, wygląda, że producent chce zerwać umowę, więc plany tego gościa od scenariusza, chociaż kulawe muszą ulec nagłemu przyśpieszeniu w sezonach, więc po łepkach trzeba zaliczyć wszystkie wytyczone wątki i zostawić je nie rozwinięte (niedorozwinięte*xd). Chyba aktorzy grający w serialu zaczynają tracić nim zainteresowanie i chcą jak najszybciej zejść z tego planu, więc na większą ilość sezonów nie ma już szans. Przez to serial jeszcze gorzej schodzi na psy. W końcu chyba cała ekipa serialu jest już tak rozczarowana, w którą stronę idzie ten serial, że wali go w dupu i idzie do domów, a scenarzysta zostaje z tym bagnem sam i dosłownie doturlał ten serial do końca. Kuśtykając serial się kończy. Przynajmniej tak ja to widzę, bo coś musiało nie grać za kurtyną, że teraz odcinki wyglądają jak wyglądają.

ocenił(a) serial na 9
Kirowa

A na Netflixie zawód,bo nie ma ostatniej serii:). Nie wiem czy się cieszysz czy być smutną..ale fakt, czuję zawód. W sumie Netflix ostatnio mnie zawodzi...zaczynam serial, który nie ma ostatniego sezonu .nie wiem,czy to specjalne?! Czy trzeba dopłacać...
A co do Mastersa to można zauważyć w napisach, że główni bohaterowie stali się z czasem producentami;) Więc może sami starali się ciągnąc,szukać środków na ten serial..tylko nie wiem czemu. Dla pracy? Nie wiem czy od początku byli tymi producentami... Raczej nie. Niemniej nie wiem jak się skończył i czuję dyskomfort:)

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones