Zupełny przypadek, że konto założone dzisiaj :)

Jakie cechy charakteru She-Hulk są tu godne naśladowania? Bo to jedno mieć kobiecą postać, a drugie być "wzorem". Proszę o coś ponad slogan typu "silna, świadoma swojej wartości". W ogóle ciekawe co tu piszesz, że głównym wymaganym atrybutem do utożsamiania się z jakąś postacią jest płeć lub wygląd.

"To już nie są czasu w których kobieta w filmie ma być jedynie nagrodą dla mężczyzny"
Ale to ty dzwonisz. Nigdy nie była to żadna reguła, od dekad istniały produkcje, w których przodowały kobiece postaci. Wyważanie otwartych drzwi.

1. Tak, konto założone 1 września i nie wiem co to ma do merytoryki mojego komentarza.
2. She hulk jest przedstawiana jako odważna, stawiająca na na swoim i pomimo przeciwwskazań spełniona zawodowo osoba - czyli jak na moje dość inspirująca persona.
3. Ludzie często utożsamiają się z postaciami z którymi mają coś wspólnego i płeć jest jedną z ważniejszych elementów.
4. Gdyby było tak jak mówisz, nie powstałby filmowy test bachdel - Często stosowany w celu pokazania braku równości między płciami wynikający z seksizmu opierający się na paru regułach:
Muszą pojawić się co najmniej dwie (posiadające imię) postacie kobiece, które prowadzą ze sobą rozmowę, dotyczącą czegoś innego niż mężczyźni. Bardzo dużo filmów o dziwo nie przechodzi tego testu. Co śmieszne sam żadnego przykład filmu gdzie"przodowały kobiece postaci" nie podajesz.

Ty tak na serio?

Ruszanie nieatrakcyjną grubą dupą :)

Na chwilę obecną serial mocno średni , może się rozwinie lub nie , czas pokaże. Odnośnie bohaterki hmm no cóż zazwyczaj dana produkcja ma jakiś cel , najczęściej pokazuje rozwój postaci. Jaki zatem może być rozwój tej postaci skoro na samym starcie jest ona lepsza we wszystkim od mężczyzn? Taka postać nie będzie się zmieniać ani rozwijać bo jest już wyidealizowana na początku.

A teraz odejdę nieco od tematu , ostatnie czasy pozwalające aby mężczyźni po tranzycji konkurowali z kobietami pokazują że mimo określonego poziomu hormonów kobiety są fizycznie słabsze (co nie jest niczym złym) choć usilnie stara się tworzyć iluzję że tak nie jest.