Mnie tylko zastanawia jedno: oboje są prawnikami, natomiast pan projektant nie chciał nic uszyć dla She-Hulk, a dla drugiego, równie mu pewnie nieznanego prawnika-bohatera - od razu coś przyszykował?

Myśle że projektant nie wię żerobi kostium dla prawnika bo sekretna tożsamość Murdocka to podstawa jego postaci

Tak, ale wspominał, że pracuje tylko dla najlepszych, najbardziej znanych, jak Avengers, a tymczasem nie sądzę, żeby Murdock był bardziej znany, niż taka She-Hulk, a o niej pan projektant nawet nie słyszał :) Zanim uszył cokolwiek dla She-Hulk, trzeba go było okłamać i wziąć podstępem, a tutaj tak... Ale idąc twoim tokiem rozumowania, kto by w takim razie zlecił ten kostium, jak nie Murdock?

Nie mam pojecia jak i czy w ogóle to wytłumaczom bo na razie nie wiemy czy to będzie Dardevil na początku swojej działalności czy działający od kilku miesięcy. Równie dobrze może być tak że o tajemniczym mścicielu tłukącym bandziorów w niebezpiecznych dzielnicach mogło być już na tyle głośno jako miejskiej legendzie że mógł o nim słyszeć. She-Hulk działa raczej od kilkunastu dni i na razie nie robi jeszcze nic superhero. W swiecie gdzie ludzie z mocami to już żadna nowośc mógł nie słyszeć o jakiejś nowej która jeszcze niczym nie zasłyneła a w tv była tylko w związku z jedną sprawą

Nie do końca. She-Hulk pojawiała się w tv wielokrotnie, zanim w ogóle udzieliła tam wywiadu. Stała się taką celebrytką, ludzie dyskutowali o jej nazwie, reporterzy śledzili ją na każdym kroku (np: odcinek z więzieniem, jak z niego wychodzi i jak do niego wchodzi, a przed wejściem są reporterzy i fani). Wydaje mi się, że chociażby przez swoją zamaskowaną działalność, Daredevil nigdy nie przebije popularnością She-Hulk, przynajmniej w tym serialu, gdzie nawet faceci chcą się umówić z She-Hulk, ale z Jennifer już niekoniecznie. Chyba, że poszło zlecenie "z góry" i ktoś zamówił to wszystko dla Daredevila tak jakby z polecenia. Bo serio, projektant, który nie ogląda tv, nie śledzi tego wszystkiego, nie wie nic o She-Hulk na którą jest akurat społeczna obsesja, który nie chce dla niej nic zrobić, bo jej nie zna, miałby nagle tworzyć dla jeszcze bardziej tajemniczego superbohatera, jakim jest Daredevil? Ja tego nie kupuję, ale może jest w tym jakiś sens.

Jeśli oceniłes ten serial na 7 to albo oglądałeś w życiu 2 seriale albo jesteś kopletnym bezguściem

Albo lubi ten serial za styl a skoro tobie się nie podoba to zostaw to dla siebie i nie nazywaj ludzi bezguściami bo nie każdemu musi się podobać to co tobie

Masz racje "bezgusciem" to za slabo.....debil trafia w punkt

Wpraszam sobie jeśli nie umiesz szanować opini innych to pomyliłeś podwórko kolego

Masz parę miernych filmów ocenionych na 10, chyba jesteś bezguściem

Sądzę, że Murdock pojawi się gdzieś pod koniec aktualnego sezonu "She-Hulk", ale jako Matt, a nie jako własne superheroe alter ego - będzie to (tak mi się wydaje) przy okazji jakiejś kolejnej prawniczej ,,zemsty" Titanii, przy której She-Hulk będzie potrzebowała grubszej pomocy bardzo doświadczonego obrońcy; tak, tym kimś będzie Murdock. A czy tak a rzeczywistości mogła by wyglądać sytuacja tego bohatera w "She-Hulk"... cóż, na razie nic w tym względzie nie można pewnego powiedzieć. Zasugeruję jeszcze pojawienie się Daredevila w żółtym kostiumie w finale sezonu, zapewne w jednej z ostatnich scen - Disney wie, co robi. Firma posiada doskonałych strategów marketingowych i psychologów, a to co w zwiastunie widzimy, w końcowym produkcie nie musi być obecne. Faktycznie, sekwencja pojedynku She-Hulk w towarzystwie Daredevila, na jakimś dachu dużego budynku, robi smaczek i podsyca oczekiwania. A jak będzie, czas pokaże.

She Hulk tylko dzięki tym cenom jakoś się trzyma. Na siłę wciskają tam innych.

Tego serialu nic nie uratuje. Mamy zaraz 6 odcinek, a główna bohaterka nie rozwinęła się ani trochę. Nie ma żadnego wątku, do którego można ją nawet podczepić. Już nie wspominając o humorze na poziomie polskich kabaretów i filmików z Tiktoka. Daredevil pewnie pojawi się na 10 minut i wszystko będzie można obejrzeć na YT, bez tracenia zbędnego czasu na ten syf. To jest niesamowite, że Disney zatrudnia takie beztalencia jak te panie scenarzystki, a potem jeszcze ktoś to zatwierdza.

>jedyne co może uratować serial
Tymczasem oceniłeś serial na 6