Tak spapranego finału dawno nie widziałam w żadnym serialu. Czy oni zrzucili odpowiedzialność na beznadziejny scenariusz na widzów? Bo ktoś miał czelność wypunktować wady tego serialu? A jest ich cała masa niestety. Jak po 8 odcinku który mi się w miarę podobał ze względu na obecność Daredevila, tutaj już całkowicie pojechano po bandzie. 1 odcinek był w porządku, nie było szału ale też nie było dramatu. Jednak im dalej tym gorzej niestety. Mogło wyjść spoko, można było napisać dobry scenariusz ale po co? Marvel to klepnął i mamy kolejną papkę. Oby nie powstał 2 sezon i oby twórcy dostali zakaz zbliżania się do wszelkich artykułów piśmienniczych bo po prostu nie umieją pisać.
Twórcy myśleli, że jak powiedzą na koniec "wiemy, że zrobiliśmy gówno, ale złammy 4 ścianę i się z tego pośmiejmy, to będzie super". Nie, nie będzie...
Dawno tak źle napisanego serialu nie widziałem.