Nie wiem czy zauważyliście ale moim zdaniem żona Fernanda była jakby podoba do Any ,nie
rozumiem jak on tego nie zauważa , przecierz gdy patrzę na portret jego żony to widzę
podobieństwo do niani jego dzieci
Coś Ty, w ogóle nie podobne, ani z wyglądu, ani tym bardziej charakteru, bo choć nie znaliśmy żony Fernanda, to nie sądzę, ze była taka pozytywną wariatką jak Ana :D :D
Mała Luz to i owszem jest do mamy podobna :P Słodki dzieciak, btw. :P
Z charakteru oczywiście, że nie ,ale z twarzy troszkę podobna )))) , na stoliku u Fernanda jest portret jego żony z pierszego rzutu oka myślałam ,że to Ana ,
A jednak Ana jest podobna do żony Fernanda ma te same odruchy i gesty co ona ) nawet tak samo zgarnia włosy i jest bardzo ciepła i opiekuńcza do dzieci ) Ja widzę podobieństwo ,i na szczęście Ferdi też dostrzega )
Chyba tylko w telenowelach kobieta nie ma nic przeciwko, że facet porównuje ją ze swoją żoną (zmarłą, ale jednak) i szuka w niej podobieństw :| Przecież każda kobieta jest unikatowa i tak chce być postrzegana przez swojego faceta, czy się mylę, drogie panie? :D
Strasznie trudno mi rozgryźć, co siedzi w tym Fernandzie? Zaakceptować póki co ani jego, ani jego słów nie potrafię!
A mnie On bardzo się podoba ,wali prosto z mostu ) nie jest fałszywy jak mu się coś lub ktoś nie widzi mówi od razu))
Ja zauważyłam to pewne podobieństwo na samym początku oglądania MCET, a w jednym z ostatnich odcinków stwierdziłam, że obie mają zielone oczy.
Tak ,mają ten sam kolor oczu ,Wiesz myśle ,że Ana jest troszkę podobna do ,żony Fernada ,bo w tej zołzowatej Isabeli niczego nie spostrzegam a w Anie tak ))) Ana ma podobny też kształt twarzy i chyba kolor włosów)
A wiecie, że i ja dzisiaj zauważyłem to lekkie podobieństwo :O OOOO Coś mają takiego podobnego w twarzy, w sposobie jaki patrzą na innych, w samym spojrzeniu... smutek, nostalgię, ale też ciepło i miłość, wrażliwość, ból... no nie wiem co jeszcze :D Ale fakt faktem, że coś je łączy z wyglądu :D
Gratuluję wcześniejszych spostrzeżeń :D Chyba wcześniej przyglądałem się żonie Fernanda jedynie na portrecie, a na żywca wychwyciłem podobieństwo i słoneczny wyraz twarzy obu pań :D