PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=37003}

Miasteczko Twin Peaks

Twin Peaks
8,5 112 343
oceny
8,5 10 1 112343
8,8 30
ocen krytyków
Miasteczko Twin Peaks
powrót do forum serialu Miasteczko Twin Peaks

Właśnie obejrzałem go całego, po raz pierwszy w życiu.
Od 3ciego odcinka s01 oglądałem go non-stop, w każdej chwili, aż do s02e09 (gdzie poznajemy odpowiedź). Po tym odcinku serial zaczyna się totalnie psuć, wszystkie wprowadzone wątki wydają się być wprowadzone na siłę, wszystko przestaje się kleić, na samym końcu byłem już tak znużony, że byłem w stanie przerwać ostatni odcinek w połowie, i pójść spać, bo już nie mogłem.
Za dzieciaka nie oglądałem, więc oceny za wspomnienia nie ma. Swoją drogą, nie cierpię filmów ocenianych przez pryzmat wspomnień, myślę, że w dużej mierze obecną ocenę zawdzięczamy właśnie ocenianiu wspomnień, a nie filmu.

Także, jeśli chcesz, żeby film zachował swój dobry klimat, oglądaj do s02e09. Dalej, niestety, czeka tylko zawód.
Ocena całości 6/10, ocena gdyby skończył się wcześniej 8/10

ad_r

Powód jest prosty. Lynch nigdy nie chciał, żeby serial wyszedł poza wątek Laury. Ba, nawet nie chciał wyjawiać tożsamości zabójcy. Ale ostatnie słowo należało do producentów. Jego udział w tworzeniu drugiego sezonu był znacznie mniejszy i polegał głównie na stworzeniu odcinków gdzie pierwszy raz pojawia się Gigant, Maddy zostaje zamordowana i Leland okazuje się mordercą oraz finału, który ratuje całą sytuację swoim niesamowitym klimatem i przedstawionymi wydarzeniami. Fire Walk With Me pokazuje utracony potencjał serialu poprzez nieco spaprany drugi sezon. Polecam kontynuować z nim przygodę. Gwarantuję, że zwróci wiarę w Twin Peaks, wręcz będziesz mieć ochotę na więcej.

ocenił(a) serial na 6
Burznazg

Fire walk with me już czeka w kolejce :)

ad_r

To prawda, sezon drugi się psuje po wyjawieniu całej tajemnicy, ale pomimo to i tak dalej warto oglądać. Dalsze odcinki są mało konkretne ale i tak dobrze czas na nich leci. No a Fire walk with me jak dla mnie to Rewelacja.

ad_r

Też oglądałem non stop aż do tego odcinka, potem obejrzałem jeszcze 2 lub 3 i po prostu przestałem oglądać. I może dlatego lepiej go oceniam, bo do połowy serial uzależnia i nie daje spać, a potem traci się po prostu ochotę. To trochę jakby ujawnili finał "Podejrzanych" w połowie filmu albo zniszczyli Gwiazdę Śmierci i zabili Vadera w połowie "Powrotu Jedi". Tak się nie robi.

ocenił(a) serial na 10
NickError

Jąk zobaczysz ostatni odcinek to VADER tam bedzie.

batesmotel27

Teraz, skoro ma wyjść nowy sezon, to muszę obejrzeć.

ocenił(a) serial na 10
NickError

super daj znac potem pozdrawiam

ocenił(a) serial na 8
NickError

bez obejrzenia ostatniego odcinka nie masz nic do powiedzenia jeśli chodzi o zakończenie i "zabicie vadera w połowie powrotu jedi", to, że trochę się dowiedziałeś na temat morderstwa nie oznacza, że wiesz wszystko ;)

oglądając ten serial tylko do połowy czyli momentu "wyjaśnienia" kto jest morderca Laury masz mniej więcej o nim tyle pojęcia co człowiek, który oglądał szósty zmysł ale nie widział ostatniej sceny.

pozdrawiam ;) i polecam dokończyć, naprawdę warto.

ocenił(a) serial na 9
ad_r

A mnie właśnie bardziej wciągnął po rozwiązaniu zagadki, ten cały las i niepewność co tam czyha.

ad_r

Mnie ten serial rozczarował już po pierwszym odcinku. Ale oglądam dalej twardo, jestem po 14 odcinku drugiego sezonu. Ogólnie nie wiem dlaczego ale w 2011 roku oceniłam ten serial na 9/10 nigdy nie oglądając, wtf :D Tak dziś patrzę z niedowierzaniem :D. Ach te oceny na filmwebie...

ocenił(a) serial na 10
ad_r

Mnie bardzo się podobał cały drugi sezon, również po rozwiązaniu zagadki śmierci Laury. Uważam, że świetnie został poprowadzony wątek z Leo Johnsonem i wątek z Josie. Bardzo ciekawą postacią był Windom Earle. Ale to co mi się najbardziej podoba w "Twin Peaks" to motywy nadprzyrodzone czyli Bob i Czarna Chata, które również przewijają się przez cały drugi sezon.

ad_r

właśnie obejrzałem Twin Peaks po raz pierwszy w życiu i to niestety prawda. Tamten odcinek kończył tak naprawdę serial. Zagadka została wyjaśniona, a to co się działo później było na siłę. A po zobaczeniu zakończenia mam ochotę walnąć głową w ścianę. Z tego co przeczytałem telewizja zrezygnowała i zostało tak jak zostało. Czuję się jakbym zmarnował czas, oglądając coś co (póki co, bo przecież będzie kontynuacja) nie ma końca. Chyba że przyjąć że koniec jest w s02e09, szkoda że wtedy nie skończyli, bo byłoby idealnie.

ocenił(a) serial na 7
ad_r

W pełni się zgadzam. Oglądać do s02e09 i dalej już nie ma sensu.

Najbardziej natomiast zabawną rzeczą jest fakt, ze zagorzali wielbiciele Lyncha i serialu, bronią go, twierdząc, ze "nie rozumiesz symboliki Lyncha" i "Lynch tworzy telewizyjna sztukę, której zwykli widzowie nie potrafią odczytać"...

...a większość jego fanów nawet nie wie (nie sprawdziła), że Lynch napisał i wyreżyserował raptem 7 odcinków z 30. Pozostałe odcinki napisali i wyreżyserowali inni ludzie (w większości każdy kolejny odcinek ma innego reżysera).

Przekonanie widzów, ze Twin Peaks to serial Lyncha, jest jak powszechne przekonanie, ze to Hans Zimmer napisał muzykę do Piratów z Karaibów i słynny motyw z tegoż filmu (a napisał go Klaus Badelt)

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones