Może nieco rozwleczony… Wg mnie, sensowniejsze tempo byłoby, gdyby był zamknięty w 4., maksymalnie 5. odcinkach, a nie 8. Niemniej i tak trzyma poziom dobrych, skandynawskich seriali.
O, mistrzu języka, jak miło Cię znów spotkać. Oczywiście nadużywasz wielokropków. Kropka po liczbie oznacza liczebnik porządkowy, mówisz zatem, że tempo byłoby sensowniejsze, gdyby był zamknięty w czwartym (czwartych?), maksymalnie piątym (piątych?) odcinkach.
Polecasz ludziom, by sobie wstydu nie robili, jeśli pisać nie potrafią. Odsyłasz, jeśli dobrze pamiętam, do podstawówki.