O 19 sezon i 18 nie przypadł mi do gustu, to najnowsze odcinki oceniam wysoko. Jak zwykle sporo angielskich krajobrazów (chociaż wydaje mi się, że w pierwszych sezonach bardziej można było nacieszyć oczy angielskimi wsiami, dworami, architekturą), całkiem dobre zagadki kryminalne (chociaż zawsze na początku typuję morderce i chyba w trzech odcinkach zgadłam poprawnie), niezła gra aktorska. Oczywiście nikt nie przebije Johna Nettlesa jako Toma Barnaby'ego. Miał niesamowitą charyzmę i dla mnie to on zawsze będzie twarzą tego serialu. Dudgeon nie jest zły, ale... to nie Tom, choć polubiłam jego postać. Obejrzałam wszystkie 6 odcinków nowego sezonu w niecałe 5 dni i znów trzeba czekać na kolejny :(
Co do poprawności politycznej. Owszem, mogłoby być mniej czarnoskórych ... GDYBY akcja serial nadal toczyła się na przełomie lat 90'/2000'. Zrozumcie - obecnie Anglia jest o wiele bardziej zróżnicowana rasowo, niż 20 lat temu! Siedzicie przed telewizorem w Polsce i nie widzicie, że świat się zmienia. Jak kolor skóry drugiego człowieka może komuś przeszkadzać w oglądaniu serialu? (takie komentarze tu widziałam na forum!). Aha, tak są czarnoskórzy policjanci w Anglii! I Zapewniam, że na angielskiej wsi ludzie nie są tak ograniczeni światopoglądowo jak na polskiej wsi. Może jeszcze bardziej Was zszokuję, ale nawet można spotkać w Anglii policjantów i policjantki, którzy są Polakami! Więc komentarze (pytania) na forum, czy czarnoskóry patolog albo glina zdarza się często w Wielkiej Brytanii - są po prostu oderwane od rzeczywistości. Naprawdę, gdy czytam na forum, że komuś w oglądaniu serialu przeszkadza kolor skóry aktorów - to ręce mi opadają. To nie serial historyczny. Jego akcja rozgrywa się współcześnie! Pierwsze sezony były kręcone pod koniec lat 90-tych! Ludzie to 20 lat!