Uśmiałam się pod koniec dzisiejszego odcinka.
Chodzi mi konkretnie o wątek zabójstwa Hernana. Wygląda na to że nagle się okazuje że feralnego wieczoru koleś miał sporo gości.
1. VM jak wiemy ale nie tylko bo okazuje się nawiedzili go również:
2. Salvador
3. Federica
4. Łysolek
5. Guillermo
6. Simona
7. no i Mecie
aż dziw bierze że sąsiadka przycięła tylko VM na wizycie u Hernana
Zgadzam się z Tb haha ;p . Tyle gości w jeden dzień ;).Biedny hernanek aż nie miał ochoty gadać bo aż tytlu gości ;p .Ale zabójca jest tylko jeden ;p ale ta akcja się jeszcze przeciągnie ;p;p
niestety. Od zabójstwa Hernana akcja jest beznadziejna, najpierw dłuuugi i śmieszny proces a teraz tworzą wątki z tyłka za przeproszeniem ...wyjęte.
Lubiłam ale teraz czekam na rychły koniec tej telki
Hernan, dusza towarzystwa hahaha.
Kolejna sprawa to odwiedziny u VMG, zadzwonił, a Gustawo się zaraz pojawia haha. Albo odwiedzają go jakby VMG lezał w szpitalu , a nie siedział w pierdlu z wyrokiem na 50 lat.
Jedną co się przyjemnie ogląda to Oriane, kwitnie sexy bitch.
Dla mnie też jak tu ktoś napisał po wyżej ten serial stracił w moich oczach. A jeśli chodź o ten watek z tymi odwiedzinami to totalna porażka. Mam te same odczucie co oglądałam Nie igraj z aniołem, tak samo serial był świetny do pewnego momentu a potem już leciały odcinki tak jakby na siłę próbowało się go przedłużyć w tym jest tak samo!! Powinien się skończyć już po 100 odcinku, to był dobry moment na zakończenie i by było naprawdę dobrze i wszystko by maiło sens..
Na początku każdego odcinka puszczają fragment poprzedniego, niby w ramach przypomnienia. Nie jest to jednak streszczenie całego odcinka, ale żywcem skopiowy fragment i to też wpływa na wydłużenie serialu :-).
Dzisiejszy odcinek też zabawny, Salvador sprzedał otrzymane od rodziny jedzenie za 2000 pesos ( w przeliczeniu około 160 $ ) i za tą kwote strażnik wyprowadził go poza więzienie,żeby ten mógł odwiedzić znajomych.
A ja uważam za naciągane z tym że ten Leon co porwał dziecko swoją córkę i ta Koral co do niego chodzi że ktoś powinien ją śledzić nikt o tym nie pomyślał na wet policja to też jest totalne naciągnięcie co o tym myślicie.
Można bilingi sprawdzić.
Dziś c.d. komedii, VMG idzie do dyrektora więzienia, że chce wyjść na przepustkę i wychodzi. To już się robi nudne, jak słyszę melodie zwiastującą milosne i uniesienia VMG i Estreli to sie smieje, och, ach, ona go wysyla w kosmos i potem żałuje.
Zbuntowany masz rację tym bardziej że Oriana i Elenita wiedzą gdzie on się ukrywa i by mogli powiedzieć policji...
Kolejny naciągany wątek to wyjście VMG z więzienia. Sprawa o zabójstwo do ponownego rozpatrzenia -ok, ale przeciez zwiększyli im wyrok za próbe ucieczki, więc z tego powodu powinien siedzieć nadal.
Nie trzyma się to wszystko ani kupy ani du.py coraz bardziej
Taka Coral na ten przykład. Nie siedzi w więzieniu bo niby niepoczytalna. wiec posiedziała 5 odcinków w wariatkowie. Potem jej sie polepszyło ale policja juz sobie o niej nie przypomniała więc hula nadal.
A Leona Parrę, groźnego przestępcę, który podobno się ukrywa odwiedzają córki, sierżant Santos, Coral, Estrella i nikt z policji cholera nie wpadł na jego trop.
i co się jeszcze okazało dziś????
że niby Santos był gościem Hernana ...
Masz całkowitą racje virriel ale nic dziwnego przecież to jest tylko telenowela wszystko się może zdarzyć co nie.
Nawet to, że Łysolek od razu dostał prace w cyrku, mimo tego, ze jak to mówią, jest najbardziej poszukiwanym przestępcą w Meksyku :-) i planuje wykorzystać lwy do zabicia galindeza i estreli hahaha.
dla mnie dziwne jest to ze znalezli odciski palcow tylko VM a przeciez tyle osob go odwiedzilo. poza tym dziwne jest dla mnie to ze tak raptem go uniewinnili
ale dobrze że go uniewinnili bo jakby mieli go zamknąć to zaś by to bylo naciągane jak cholera i by wiało nudą ; <
a mnie dziwi to, że cię to dziwi, przecież w tym filmie dzieją się cuda niewidy, same absurdy, ale cóż taką wyobraźnię posiada scenarzysta,
Zgadzam się z Tobą olinka8only. Jestem tylko ciekawa, jak będzie wyglądała akcja w tym cyrku z lwem... Na pewno będzie zabawnie:)
Łysolek stojąc w klatce po tym jak Coral zasuneła, mógł przeciez od wewnątrz przez kratki odsunać zasuwe i wyjść na zewnątrz.
no ok ale pamiętajmy że to tylko serial . Nic wielkiego!tam musi się coś dziać .. zazwyczaj w życiu to nierealne .
Więc dobrze że zakończyli wątek z więzieniem bo to dopiero by było szmirstwo...
to dobrze że wszyscy nie przyszli o jednej godzinie :D no ale w takich telenowelach zawsze są absurdy ;]
najbarddziej mnie rozbawilo jak Salvador "przekupił straznika w więzieniu" , dał mu 200 pesos wyszedł, poszedł do Hernana a potem spokojnie wrocił odbywac dalej swoja kare hahahahahahaha fajnie jakby sie tak dało straznika przekupic w polskim wieaieniu :D ;/
Nom haha ,albo co kazała tym prostytutką pobić coral<lol2>albo żeby ją wypuścili do domu podała się za coral i uciekła hahahahah; DD