Bardzo mnie ciekawi, jaką tym razem wymyślą historię :D
Cieszę się bardzo, że będą to kontynuowali, ale jednocześnie myślę, że historia Martina i Jensa już się zamknęła, a to na niej skupiał się pierwszy sezon, więc... trochę dziwnie będzie mi go oglądać, jeśli dadzą kogoś na miejsce Martina i wymyślą coś zupełnie nowego, bez powiązania z poprzednimi seriami

Prawdopodobnie będzie to dokończenie drugiego sezonu, poznanie całej siatki ekoterrorystów.

W zasadzie Martin w sezonie 2 nie był do niczego potrzebny, tak całą robotę wykonywała Saga. Ona stała się też pierwszoplanową postacią serialu, podczas gdy w sezonie 1 było "równouprawnienie". :P

Już się cieszę Rewelacyjna obsada.Nareszcie alternatywa do głupawych seriali amerykańskich.

Zgadzam się! Ale mam nadzieję, że stawa Martina jeszcze się nie zakończyła :)) Czekam z niecierpliwością !

No teraz będzie z więzienia rozwiązywał zagadki kryminalne, Saga mu dostarczy materiały ze śledztwa itp. :P

Właśnie weszłam tu w poszukiwaniu informacji. I na taką właśnie miałam nadzieję. Już nie mogę się doczekać :)

Ja przed chwilą skończyłem oglądać II sezon.
Przekonany byłem, że to koniec serialu. Wiadomo chyba dlaczego.
Jakoś nie wierzę aby Martin wybaczył dla Sagi.....chociaż, może. Kto wie.

Koniec II sezonu bardzo smutny. A sama intryga chyba ciekawsza niż w sezonie I.
U mnie ocena z 9/10 skoczyła na 10/10.
Wszystko w tym serialu jest znakomite, począwszy od klimatu, bo bohaterów i główne wątki.
Nic na siłę, pomału, bez zbędnego podkręcania akcji, ale z ciekawą intrygą i czasem brutalnie.
Skandynawia rządzi.

Zgadzam się ! Skandynawskie seriale najlepsze :)

Brytyjskie też trzymają poziom :)

racja :) UPADEK mi się podobał :)

tak, aczkolwiek mniej tam tego chłodu charakterystycznego dla Skandynawii.
Ale widziałem kilka niezłych seriali kryminalnych z wysp np. The Shadow Line, czy Broadchurch

No tak, z tym chłodem nie mogę się nie zgodzić.

Hej,
właśnie skończyłem oglądać Broen i szukam kolejnego serialu kryminalnego.
"Broen" mnie zachwycił,
a amerykański "The Killing" bardzo się podobał,
natomiast chyba nie chcę oglądać jeszcze raz tej samej fabuły z inną obsadą (czyli Bridge, Tunel i Forbrydelsen)
Co możecie polecić z podobnych kryminałów ?
Czy wymienione "The Shadow Line" i "Broadchurch" są na podobnym poziomie ?

"Luther", poza tym "Top of the Lake", ale tego jednak nie określiłabym tego typowym kryminałem - raczej dramatem z rozwiązywaniem sprawy w tle. Osobiście bardzo przypadło mi też do gustu "True Detective", ma niesamowity klimat, ale spotkałam się też z opiniami, że to najbardziej przeceniany serial sezonu. Kwestia upodobań. Z podobnym do "Broen" klimatem kojarzą mi się też "Wallander" i seria "Varg Veum", ale tutaj już nie mogę się wypowiedzieć, bo oglądałam jedynie fragmenty.

Broadchurch nie jest aż tak dobry jak Broen czy Forbrydelsen, ale warto obejrzeć, ciekawa końcówka szczególnie :)
Z brytyjskich kryminałów polecam jeszcze wspomniany wcześniej The Fall oraz Luthera no i oczywiście świetny jest
Sherlock. Ew. Whitechapel i Mayday.

Wallander przyzwoity. True Detective bardzo dobry.

PS. Forbrydelsen jest dużo lepszy niż The Killing, moim zdaniem warto obejrzeć, bo są pewne zmiany.

True Detevvtive widziałem i mimo, że trochę inny klimat...to dla roli McConaughey naprawdę warto było obejrzeć :)
Sherlock też był bardzo dobry, fajne połączenie kryminału z dużą dawką dobrego sarkastycznego humoru.
Dzięki za całą listę...jest sporo do obejrzenia.
Forbrydelsen też sprawdzę, ale pewnie za jakiś czas jak mi się już fabuła The Killing trochę wymaże z pamięci ;)

Ogladałam zarówno forbrydeselen jak i killing, a że miałam podobną sytuację tzn najpierw obejrzałam killing to zaczełam ogłądać od 2 sezonu forbrydeselen bo zarówno 2 jak i 3 sezon nie maja nic wspólnego z the killing. A z kryminałów to bardzo polecam Luthera. Broadchurch można obejrzeć - w sumie dobry ale bez szału. Mi się jeszcze bardzo podobał ripper street ale to zależy już od tego co kto lubi :P

polecam The Shadow Line, bardzo wysoki poziom

Dzięki za kolejne propozycje i dodatkową informację o "forbrydeselen " :)
Obejrzałem pierwszy sezon "The Fall" i podobał mi się...szczególnie postać zabójcy jest bardzo interesująca, to jak pokazano jego dwa oblicza.
Niedawno znajomy polecił mi na szybko "Top Of The Lake" i jestem w połowie. No cóż... to bardziej dramat niż kryminał i dużo mniej mi się podoba niż wyżej wymienione...ale obejrzę do końca i później wrócę do powyższych propozycji :)

dzięki za przypomnienie o The Fall

A mnie True Detective nie zachwycił.. Dłużyzna, dłużyzna i jeszcze raz dłużyzna.. Sama tematyka bardzo interesująca i aktorstwo również na najwyższym poziomie, ale te przeciągane sceny sprawiły, że wymiękłam chyba na 3 odcinku..
Za to seriale skandynawskie uwielbiam. Obejrzałam 2 sezon Mostu w ciągu chyba w 2 dni :) A w Szwecji i Danii jestem zakochana. Zaczęło się od książek Stiega Larssona i Camilli Lackberg, potem pojechałam na wycieczkę właśnie do Kopenhagi, Malmo, Sztokholmu i wsiąkłam totalnie. Te seriale oddają klimat tamtych miejsc. Są ciężkie i trochę mroczne, ale właśnie to przyciąga (przynajmniej mnie ;D) bardziej niż te wszystkie oklepane amerykańskie seriale, które mimo wszystko, żeby nie było również oglądam, bo tam też zdarzają się ciekawe produkcje.
Teraz mam zamiar zabrać się za Luther i The Shadow Line. Ze swojej strony polecam Top Of The Lake. Epizod gra tam nawet Jacek Koman :)
Noo i czekamy na 3 sezon Mostu :)

Tez uwielbiam skandynawskie seriale (i powieści kryminalne) pochłaniają mnie bez reszty i chociaż byłam w Kopenhadze lata temu to zamierzam wrócić i przejechać się Mostem nad Sundem do Malmo :-) Szkoda, że na 3 sezon serialu trzeba jeszcze długo czekać :-(

Właśnie ja też marzę żeby się przejechać tym mostem -piękne widoki :) kocham, kocham, kocham jak to mówi.....!

Widoki cudne, przyznaję :)

:-)

Zdecydowanie polecam Boss (2011-2012). Świetne aktorstwo Kelsey'a Grammer'a w roli burmistrza Tom'a Kane'a. Reszta obsady na podobnym poziomie.

Trzeci sezon niestety bez Martina :(
http://www.digitalspy.co.uk/tv/news/a576714/the-bridge-series-3-kim-bodnia-quits -as-martin-rohde.html#~oOK3V91q8POGys
Straszna szkoda, liczyłem chociaż na to, że pojawi się gościnnie w serialu, Saga mogłaby odwiedzać go w więzieniu itd.
Co prawda w drugim sezonie cały "ciężar" był przerzucany w stronę Sagi, to i tak tworzyli świetny duet.

O kurczę, ogromna szkoda. Kompletnie nie wyobrażam sobie serialu bez kompletnego duetu Saga - Martin.

Właśnie strasznie się martwię co teraz będzie. Mimo wszystko Most bardzo dużo zyskiwał choćby na tych momentach w których Martin uczył wręcz sagę jak postępować wobec ludzi, to było naprawdę coś fajnego. W sumie podobna sytuacja zaistniała w Homeland gdzie został tylko jeden z dwóch głównych bohaterów. No cóż, zobaczymy co z tego wyniknie.

Tak, Martin był jedyną osobą, która rozumiała Sagę. Niezbyt przemawia do mnie typowo amerykański zabieg zapchania braku jednej postaci za pomocą jej kalki, to nie na miarę tego serialu jednak.

Nie lubię takich sytuacji, bo zaburzają naturalny tok historii. Idealna sytuacja to taka, w której fabuła kształtuje obsadę, a nie na odwrót. Ale zobaczymy, jak się to rozwinie. Choć news bardzo zły.

Myśle ze jej szef tez doskonale ja rozumiał i wspierał. Myśle ze ona ma aspergera albo coś w tym rodzaju - jak główna postać Good doctor.

to rzeczywiście smutna wiadomość ale myślę, że po tym co się stało nie dałoby już się nic wykrzesać z duetu Saga -Martin. Jakoś nie potrafię wyobrazić sobie Sagi odwiedzającej go w wiezieniu i nie potrafię wyobrazić sobie Martina odzyskującego względną równowagę emocjonalną.

W ogóle dla mnie Martin to mega irytująca postać. Jedyny plus dla niego to jego relacje z Sarą. Paradoksem jest to że własnie on uczy ją zachowań społecznych, jak się zachowywać będąc w związku, co to jest przyjaźń. A tylko popatrzcie na jego życie. Facet zawodzi na każdym froncie. W małżeństwie cały ciężar spoczywa na Mette. Martin ograniczył się do zrobienia pięciu dzieciaków. Które owszem bardzo kocha. Żone też strasznie kocha ale zdradza ją z podstarzałą bogaczką ... bo jakoś tak wyszło. Najlepszemu przyjacielowi przeleciał kobietę. Dostaje drugą szanse ułożenia sobie relacji z synem ale Jens mu ją w straszliwy sposób odbiera. Z czym Martin jako człowiek bez kręgosłupa i priorytetów życiowych już sobie nie poradzi. Nie neguje jego traumy. Nie mówię że to łatwe pogodzić się ze śmiercią syna. Ale jedyne wtedy co może dać ci siłę to wiedzieć po co chce się żyć dalej. Marin zamiast spojrzeć w siebie widzi tylko Jensa. Bo to Jens mu wszystko odebrał. Reszte dzieci też mu odebrał? Mette? A tak chce być z nimi..."Żadna by na Ciebie tak nie czekała"- mówi Mette. I ma rację. Najbardziej Martin jest żałosny w scenie gdy mówi żonie ze już nie będzie się spotykał z Jensem. Że wygrał! Cóż za naiwność życiowa.... Owszem mogę Martinowi współczuć ale w pełni rozumiem jego żonę. Chcesz być z żoną, to rozmawiaj z żoną, nie z mordercą, baranie!

że ze spotkań z Jensem nic dobrego nie może wyniknąć to wiedziała nawet tak aspołeczna jednostka jak Sara. Wszyscy wiedzieli tylko nie Martin. A Sarę też zawiódł. Bo jeśli tak bardzo chciał wiedzieć co się stało z jej siostrą i może jakoś jej pomóc to powinien dążyć do rozmowy z nią. A Martin woli czytać raport ze starego śledztwa. Tak robi przyjaciel?

całe śledztwo w drugim sezonie zrobiła Sara. Martin tylko biegal i walczył sam ze sobą choć myślał ze walczy z Jensem. Na miejscu twórców umieścił bym Martina zamiast Pernillii w tej łazience z zarażoną Viktorią i by było piękne zakończenie:) tylko chcieli mieć zakończenie otwarte na wypadek ewentualnego 3 sezonu. Ale dla mnie już nic tego serialu nie wskrzesi. Choć chciałym się mylić i trzeci sezon na pewno obejrzę Dla samej Sagi. Ach cóż to jest za postać!

A gdzie można obejrzeć wszystkie odcinki drugiego sezonu? Do szóstego odcinka jest na cda, a gdzie można znaleźć resztę?

Ok, już to wiem. ;)

Daj spokój z jakąś lipną jakością !
W sieci masz release-y w HD! Za dobre tam zdjęcia są, żeby oglądać pikselozę ;)
Napisy również bardzo dobre ktoś zrobił