warto poświęcić 10 godzin swego życia temu serialowi
a to już przez klimat, grę, czy dawno już nie spotykaną w serialach psychologię naprawdę wysokiej próby.
niby wszystko wiadomo już na początku ale dzięki magii twórców serial ogląda się z niesłabnącym zainteresowaniem.
POLECAM!
Prawda i potwierdzam. Jedna z najbardziej udanych ekranizacji Kinga, bardzo wiernie odwzorowana. Mam co prawda kilka uwag, ale nic nie jest idealne i ogólnie oceniam, że odwalono kawał dobrej roboty. Czapki z głów. Harry Treadaway idealnie dobrany do roli Brady'ego Hartsfielda i wg mnie to 90% mocy filmu. Ma potencjał do emocjonalnych, psychologicznych i psychopatycznych ról i chętnie w takim wcieleniu bym go jeszcze zobaczył.