W porównaniu do syfu i wszechobecnego brudu w książce, a także do mroku i większej autentyczności adaptacji książki z 1981 (pewnie dlatego, że kręcono ją kilka lat po wydarzeniach z książki) - bardzo ciekawe nawiązanie do oryginału.
Oglądałam z przyjemnością i polecam każdemu, kto nie boi się konfrontacji z wyobrażeniami sprzed lat.