niby nie ma w nim nic nazdwyczajnego, zwykły TVN-owski tasiemiec, ale.. lubię go xD Jakoś tak sentymentalnie, bo oglądam od początku jego transmisji. Kilku bohaterów naprawdę ciekawych, i niektóre wątki interesujące, np historia miłości Igora i Ani(tej co umarła na raka mózgu), albo ta ukrainka co mieszkała u Romana z córką. Wydawało mi się w pewnym momencie, że Roman się w niej zakocha, ale cóż ;) szkoda. A z wszystkich postaci najbardziej wkurza mnie Marta!! Wrrr... typowa serialowa - bez studiów, a dostała fuchę w telewizji i jest najlepsza, najzdolniejsza, szefostwo ją chwali.. takei rzeczy tylko w serialach,