PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=391798}
8,2 32 357
ocen
8,2 10 1 32357
Naruto Shippūden
powrót do forum serialu Naruto Shippūden

Serial był świetny dopóki jego twórcy na siłę nie zaczęli robić z klanu Uchiha super mega koksów. Chciałbym opowiedzieć o moich odczuciach dotyczących ostatnich fillerów, które to z odcinka na odcinek coraz bardziej mnie irytowały, a wszystko przez to, że ich znaleźli sobie pupilka w osobie Sasuke, który zawsze musi być najsilniejszy i wygrywać wszystkie walki, bez wyjątku, nie ważne jak, nie ważne gdzie i z kim, nie ważne, że to jeden wielki absurd. Właśnie jestem świeżo po obejrzeniu 446 odcinka, w którym poziom absurdu przekroczył granicę i sprawił, że po raz pierwszy wyłączyłem odcinek nie oglądając go do końca.
Byliśmy świadkami pojedynku między Sasuke, bez Mangekyo Sharinga, a jedynie z przeklętą pieczęcią od Orochimaru z Naruto w Trybie Mędrca. Okazało się, że ów Tryb Mędrca, dzięki któremu Naruto toczył wyrównany bój z Painem, w walce z Sasuke nie znaczył dosłownie nic. Żabie Kumite było mocnym ciosem, które odrzuciło Ścieżkę Paina na kilkanaście metrów, użyte na Sasuke okazało się niewinnym klepnięciem w twarz. Nie było widać u Naruto ogromnej siły, dużej szybkości, właściwie nic mu on nie dał, nie podniósł w żaden sposób jego umiejętności. Koniec końców widzimy jak Naruto leży nieprzytomny, a Sasuke się nawet nie spocił (nie wiem co było dalej bo wyłączyłem odcinek). Podsumowując: Tryb Mędrca, dzięki któremu Naruto zniszczył Sześć Ścieżek Paina, w starciu z Sasuke spowodował tylko... rysę na jego ochraniaczu. Nie mogłem uwierzyć w to co zobaczyłem. Jednym słowem - Absurd.
Cofnijmy się dwa odcinki wcześniej: Sasuke ucieka z wioski, na jego drodze staje Kakashi. Widz myśli sobie: "ocho, szykuje się ciekawa walka". Tymczasem co się dzieje? Sasuke w sekundę pokonuje najlepszego jounina w wiosce. Kolejny absurd.

Tyle na temat fillerów. W odcinkach na podstawie mangi Sasuke nie jest już mega koksem, który wygrywa wszystko w całkowicie absurdalny sposób. Jednak mamy drugiego Uchihę - Madarę. No i tu zaczyna się jazda po całości. Wystarczyło kilkanaście odcinków abym popukał się w czoło i zastanowił się czy Kishimoto pisał to wszystko po trzeźwemu.
Zacznijmy od początku, gdy pojawił się Madara wskrzeszony przez Kabuto. Jak wiemy, każdy wskrzeszony za pomocą techniki Edo Tensei ninja pojawiał się w takim stanie, w jakim zginął. Stąd wychudzony i siwy Nagato, stary Hiruzen Sarutobi. Madara Uchiha umarł jako bardzo stary człowiek, więc teoretycznie po wskrzeszeniu za pomocą techniki Edo Tensei powinniśmy widzieć jak z trumny wychodzi siwy dziadek podpierający się na lasce. Tymczasem Madara wygląda jak za swoich najlepszych lat. Gdzie tu sens?
Dwa: było wyraźnie powiedzane, że techniki Izanagi mogą używać tylko ninja, którzy posiedli geny Uchiha i Senju. Gdy Madara użył tej techniki w walce z Hashiramą nie posiadał genów Senju, jak widać dla niego nic nie jest niemożliwe.
Trzy: po wskrzeszeniu za pomocą Gedo Rinne Tensei no Jutsu Madara stracił oczy. Jak wiadomo do używania Susanoo potrzebny jest Mangekyo Sharingan. Ale spoko, dla Madary to nie problem, bez MS aktywuje Pełne Susanoo i jedzie z koksem.
Absurd goni absurd. Gdzie tu sens i logika?

Widocznie twórcy serialu z Kishimoto na czele stwierdzili, że Uchiha muszą być najlepsi i nie mają prawa przegrywać, bez względu na wszystko, czy to jest głupie czy nie. Szkoda tylko, że widz musi to oglądać.

ocenił(a) serial na 9
dirt16

Co do fillerów- prawda, taki nonsens, jednakże warto wziąć jeszcze pod uwagę, że to kompletnie odbiegające od fabuły fillery, w ogóle inna bajka.

Co do Madary- wszczepił sobie do ciała komórki Hashiramy, było pokazane np. kiedy walczył z pięcioma kage. Natomiast jeśli chodzi o to, czemu wyszedł młody, a umarł siwy, to też tak się zastanawiam...

Niestety prawda w tym faworyzowaniu Uchihów jest... Trochę więcej o Uzumakich, Hyuuga czy Nara trzeba by pokazać.

ArtIsAnExplosion

Wyszedł młody ponieważ Kabuto go ulepszył. Majstrował coś przy jego ciele i dodał mu komórki Hashiramy.

ocenił(a) serial na 8
Miwen

To nie Kabuto dodał mu komórki Hashiramy, tylko sam Madara to zrobił. Podczas walki z Hashiramą odgryzł kawałek jego ciała, po czym wszczepił go w swoje. Dzięki temu mógł używać stylu drewna, a pod koniec życia obudzić rinnegana.

dirt16

Nie pamiętam już jak dokładnie było. Pamiętam jedynie, że Madara odgryzł kawałek skóry Hashiramy. Przed śmiercią obudził Rinnengana i przywołał posąg Gedo Mazo. Wiem, że Kabuto majstrował i ulepszył jego ciało. Dlatego został odrodzony jako młody a nie stary. Twarz Hashiramy którą miał na klatce piersiowej to też chyba zasługa Kabuto. Mam całą serię mangi na półce więc za dnia sprawdzę dokładniej. Było o tym mówione zaraz po wskrzeszeniu go.

dirt16

dirt16 a w którym odcinku jest to pokazane jak Madara opowiada o tym jak przeżył i jak wszczepił sobie komórki Hashiramy??

ocenił(a) serial na 8
Uchiha_1

W dwóch odcinkach.
W 346 odcinku Madara mówi o tym Obito.
http://naruto.wbijam.pl/naruto_shippuuden-346.html
Natomiast pod koniec 462 odcinka opowiada o tym Czarny Zetsu.
http://naruto.wbijam.pl/naruto_shippuuden-462.html

dirt16

Dzięki wielkie :D

dirt16

Myślę że młode ciało Madary można by wytłumaczyć tym że Kabuto przy niem majstrował. Nie pamiętam by było wspomniane że Izanagi aktywować może tylko posiadacz obu genów, ale jeśli tak to duże niedopatrzenie. Jeśli po wskrzeszeniu używał Susanoo kolejne duże niedopatrzenie, nie wiem dokładnie bo sobie odpuściłem Naruciaka.
Ale jakby nie patrzeć w Naruto jest wiele niedopatrzeń i absurdów nawet jak na to uniwersum, np. Jiraya który jest na tyle wolny że nie jest w stanie powiedzieć dziadziowi żabie prawdy o Nagato, ale jest na tyle szybki by przypomnieć sobie wszystkie rozdziały i słowa w książce, zakodować je cyferkami i wypisać na plecach dziadka żaby, Kishi plz.
A Saske kun to gówno, podobnie jak reszta postaci OP, na początku dostaliśmy wiele barwych i różnorakich postaci, ale najwidoczniej ich twórca zapomniał o nich i skupił się na boostowaniu Naruciaka i Saska w nieskończoność.

ocenił(a) serial na 8
EMERSION

Dokładnie. W pierwszym "Naruto" Sasuke i Neji mieli małe spięcie i liczyłem na ich walkę 1vs1. No ale teraz Kishimoto doprowadził te dwie postacie do takiego stanu, że gdyby doszło do ich walki to pewnie Sasuke pokonałby go w pół sekundy jednym dotknięciem palca. Te power-upy dla Sasuke i Naruto były żałosne. Postacie powinny zdobywać moc stopniowo i doskonalić ją, krok po kroku zwiększając swoje umiejętności. I tak było na początku. Dojście do poziomu, który prezentowali w walce z Rikudo Obito zajęło im kilka lat i to miało sens. Ale nagle Kishimoto widocznie stwierdził, że nie ma na co czekać i w jedną noc z dobrych wojowników zamienił ich w bogów.

Co do Izanagi to było to wspomniane w walce Obito vs Konan. Gdy Obito użył tej techniki wyjaśnił Konan jak ona działa i powiedział, że trzeba mieć oba geny.

dirt16

Gdyby nie zmienił ich w bogów to na pewno sami nie daliby rady Madarze. Czyli zapewne zamiast fajnej walki 2vs1, zrobiliby połączone siły ninja tworzą RAZEM (nakama power) technikę i pokonują Madarę, po czym pojawia się Kaguya .... I co mieliby twórcy z nią zrobić ? Znów ten sam scenariusz jak wcześniej z Obito i z Madarą ?

ocenił(a) serial na 8
Avatar97

Mógł wymyślić po prostu coś innego, np. nie dawać Madarze tak wielkiej mocy.

ocenił(a) serial na 8
EMERSION

A i przypomniała mi się kolejna scena z pierwszej serii Naruto, która pokazuje jakim Sasuke jest ulubieńcem Kishiego i reszty. Sasuke, Orochimaru i Kabuto idą sobie do kryjówki. Kabuto, człowiek który nie bał się Kakashiego, Tsunade i naśmiewał się z Naruto. A tu wystarczyło, że Sasuke groźnie na niego spojrzał a ten mało się nie przewrócił ze strachu. Żałosne.
I ileż to razy już było pokazywane jak na sam widok sharingana ludzie srają ze strachu. Natomiast widok rinnegana czy byakugana nie robi na nich wrażenia.
Ostatnie fillery: Indra aktywuje Mangekyou Sharingana, Perfekcyjne Susanoo i nawet Mędrzec Sześciu Ścieżek (jedna z najsilniejszych postaci w całym uniwersum) przy nim wymięka.

dirt16

Prawdę mówiąc z anime dałem sobie spokój gdzieś tak po rozpoczęciu wielkiej wojny, chociaż mangę przeczytałem całą. Główny powodem było to że sobie ostro polecieli, sam nie wiem czy Kishi sprawuje jakąkolwiek pieczę nad tym, czy może samo Naruto go już przerosło bo czym dalej tym gorzej, takie głupoty i niedorzeczności się tam pojawiają że pomimo akcji rozgrywającej się w fikcyjnym świecie ni jak nie jestem w stanie wytłumaczyć niektórych rzeczy, druga sprawa to to że przedobrzenie z supermocami jest złe. Zamiast to jakoś ogarnąć i każdą z postaci którą znamy z 1 serii jakoś podkoksować by razem byli częścią całości, skupił się na Uchiha i Naruciaku. Itachi był geniuszem Uchiha, spoko, trenował i miał do czynienia z elitą Akatsuki, tak więc jego siła jak najbardziej jest uzasadniona i dodaje jeszcze takiego swoistego smaku, ale jak nagle się okazuje że Sasek to bóg bo nagle z dupy pojawił się mędrzec i dał mu power upa ...... bo tak. Mało tego okazuje się że ich ojciec też miał Mangekyo, a Indra był z Ashurą 1000000 mocniejsi od Mędrca, jego brata i Kaguyi, bo przecież Sharingan. Super rzadkie dojutsu wymagające dyscypliny i silnych emocji, pojawia się częściej niż główny bohater a co drugi Uchiha osiągnął Mangekyo, jednak żaden z nich i tak nie był w stanie powstrzymać dziejących się tam wydarzeń. Pomyślmy jak Danzo zaczął fikać to na tamten moment Shisui i ojciec Saska mieli mangekyo, żaden z nich nic nie zrobił, mało tego Shisui się dał wyjeb@ć , potem do grona dołączył Itachi ze swoim mangekyo i okiem Shisuiego ..... 5 Mangekyo i nie potrafili powstrzymać ani Danzo and Uchihów, dlatego trzeba było zabić ich wszystkich (potem się okazuje że ojciec wiedział o wszystkim i na to się zgodził), zniszczyć klan, reputację, zepsuć psyche małego dziecka, zszargać reputację szanowanego geniusza i wzbogacić Danzo o 1000 sharinganów a to wszysko za przyzwoleniem 3 Hokage. No jak dla mnie plan idealny. Na początku przynajmniej przedstawili to na zasadzie zły Itachi zabija klan, co jeszcze dodawało smaku, ale potem zaczęli przy tym za bardzo mieszać, kombinować, dodawać wątków, łez i innego gówna, i voila.... jeszcze tylko dodać jakieś power upy i z cool kozaków Itachiego i Saska zrobili, całą familię bogów kretynów.

Wniosek jest prosty: mógł to chłop zostawić jak było, bo zrobił z tego cyrk i z odc. na odc to jest coraz gorsze.

dirt16

Myślę, że takie czepianie nie ma sensu. Spójrz na wiele innych dziwnych rzeczy związanymi z oczami, np.: skoro Madara oddał Nagato oczy, to jakim cudem dalej mógł kontrolować pomnik Gedo Mazo, dlaczego Obito miał super zdolność przenikania przez obiekty - którą notabene mógł sobie wyćwiczyć każdy Uchiha z MS - tak po prostu, a Madara jej nie miał? Bo co, nie chciało mu się? Jak dla mnie lepiej przenikać przez obiekty i mieć pewność, że nie straci się wzroku, no ale... Czy Nagato miał Susanoo? Nie, a przecież miał oczy Madary, które kiedyś były sharinganem. W Naruto wiele jest tego, najdziwniejsze było przekazanie mocy Sasuke przez Itachiego, stuknięcie w czółko. Aha.
Madara mógł wykonać Susanoo, bo miał to opanowane. Po prostu. Zauważ, że kiedy "wkłada" sobie drugie oko to jego siła nie zmienia formy, jedynie rośnie jej poziom (przykładowo z jednym okiem miał jedno limbo, a z dwoma chyba czworo). Tak ja to przynajmniej interpretuję, ale pewnie Kisiel zwyczajnie nie przemyślał tej walki, ot co.

ocenił(a) serial na 8
just_bee

"dlaczego Obito miał super zdolność przenikania przez obiekty - którą notabene mógł sobie wyćwiczyć każdy Uchiha z MS - tak po prostu, a Madara jej nie miał? Bo co, nie chciało mu się? Jak dla mnie lepiej przenikać przez obiekty i mieć pewność, że nie straci się wzroku"

Przenikanie przez obiekty było unikalną zdolnością mangekyo sharingana Obito, tak jak Kotoamatsukami Shisuiego i Tsukuyomi Itachiego. Tylko oni mogli używać tych technik (lub ludzie, którzy posiadali ich oczy, np. Kakashi, Danzo).

dirt16

Jestem pewna, że w którymś databooku Kisiel wspominał o technice czasoprzestrzennej Obito (mianowicie, że możliwym jest jej opanowanie poprzez specjalny trening), ale nie mam zielonego pojęcia w którym. Albo po prostu pomieszało mi się wątki; od jakiegoś czasu nie siedzę w Naruto i nie pamiętam wszystkiego tak dokładnie. W każdym razie jeśli znajdę dowód, to go tutaj wrzucę. Póki co, temat zamknięty.

ocenił(a) serial na 8
just_bee

"Madara mógł wykonać Susanoo, bo miał to opanowane"

To dlaczego Kakashi nie mógł używać susanoo po utracie sharingana? Przecież też miał to opanowane.

dirt16

Przecież Kakashi nabył sharingana, a nie urodził się z nim. Nie jest Uchiha i przez całą serie poziom jego doujutsu znacznie odstawał od pełnokrwistych klanowców.

ocenił(a) serial na 8
just_bee

A jakie to ma znaczenie? Według twojej teorii sharingan pozwala opanować technikę, a po opanowaniu można jej już używać bez sharingana. Kakashi opanował tę technikę tak samo jak Madara, więc skoro on mógł jej używać bez sharingana to Kakashi też powinien. To czy jest Uchiha, czy nie, nie ma tu znaczenia. Nie ma ciała Uchiha, ale po utracie powinien móc używać chociaż niepełne Susanoo.
Poziom jego dojutsu znacznie odstawał? Poza Indrą tylko on potrafił używać Perfect Susanoo nie posiadając Wiecznego Mangekyo Sharingana, wystarczył mu zwykły mangekyo.

dirt16

Kakashi po walce z Zabuzą musiał przeleżeć kilka dni i poruszać się o kulach z powodu wyczerpania stosowaniem sharingana. Kakashi, aby użyć kamui musiał wpierw mieć czas na przygotowanie, kiedy Obito używał go sobie od tak. Ponad to zapadł w śpiączkę przez zbyt długie jej stosowanie. No faktycznie nie widać tej różnicy. Oczywiście nagle po nastaniu wojny Kakashi magicznie może wszystko, ale to już inna kwestia - niewytłumaczona zresztą i wzięta z tyłka. I szczerze wątpię, aby wykonał perfect Susanoo bez pomocy Obito, więc bycie Uchiha ma spore znaczenie. Porównaj sobie choćby możliwości przeszczepionego byakugana.
W przypadku Madary do wykonania Susanoo sharingan był zbędny. I nie twierdzę, że Susanoo to technika, którą można opanować. To raczej siła Madary była tak spektakularna, a przeszczepianie sobie oczu tylko ją potęgowało.

ocenił(a) serial na 4
dirt16

Co do Edo Madary w pelni sił,to nie wiem czy dobrze pamiętam ale Edo tensei polegało na tym,że przywraca wojownika do życia,w stanie w ktorym był on najsilniejszy(w pierwszym naruto gdy 3 hokage walczy z Oro, wąż przywołuje 1 i 2 hokage mniej więcej też tym wieku co pózniej Kabuto przywołał Madare,wiec to chyba potwierdza to co napisałem na początku.

ocenił(a) serial na 8
kacperkenobi

Orochimaru przywołał ich w tym wieku ponieważ właśnie w tym wieku zginęli. Natomiast Madara umarł jako starzec, podobnie jak Hiruzen (który podczas wojny gdy został przywołany przez Orochimaru był stary, w takim wieku w jakim zginął). Skoro Edo Tensei przywracało wojownika do życia w stanie, w którym był on najsilniejszy to dlaczego Nagato został przywołany jako siwy i osłabiony, tak że Itachi musiał go podtrzymywać?

ocenił(a) serial na 4
dirt16

Mylisz się, Nagato został przywrócony do życia w pełni sił,i nie był siwy,wystarczy zobaczyć moment,w którym wędruje z Edo itachim.Także no

ocenił(a) serial na 8
kacperkenobi

Jak nie był, jak był:
http://data.whicdn.com/images/51074074/large.jpg
Dopiero potem odzyskał siły, gdy zabrał czakrę Killerowi Bee.

ocenił(a) serial na 4
dirt16

Dobra zwracam honor,dzięki za poprawkę :D
Ale naruto ma tyle logicznych błędów pod sam koniec,że sie tam można popłakać i pogubić :D
:/

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones