Są już gdzieś dostępne polskie napisy do tego szitu?

Skoro to "szit" to po co szukasz napisów?

A nóż się mile zaskoczę? Z czystej ciekawości. Oczywiście jak zwykle na filmwebie bardzo rzeczowa odpowiedź, dziękuję za pomoc :*

Oglądałem z angielskimi i język nie jest specjalnie skomplikowany. Cóż może ja jako facet inaczej na to patrze, ale taki trochę mdły ten serial. W sumie to obejrzałem pilot tak z ciekawości jak wyszedł CW serial kostiumowy. Nie jest źle, ale znowu zapowiada się trójkąt miłosny, poza tym czułem się jakbym dostał opowieść o nastolatkach w czasach średniowiecznych (czy kiedy to tam było) ze współczesną muzyką, co jak dla mnie jest trochę dziwne. Nie wiem czy będę oglądał dalej, może gdy znajdę czas zobaczę co z tego dalej będzie.

Serial zdecydowanie bardziej skierowany do kobiet, ale powiem ci, że mimo, że jestem dziewczyną, moje wrażenia są takie jak twoje.
Za bardzo chcą trafić do współczesnego, młodego widza. Kostiumy z elementami naszej mody, (oczywiście) trójkąt miłosny i wspomniana przez ciebie muzyka, której było zdecydowanie za dużo przez co odcinek był strasznie chaotyczny. Piosenki dosyć fajne i pasujące do klimatu serialu, ale powciskane na siłę niemalże w każdej scenie męczyły.

Askol - "Oczywiście historia nie ma nic wspólnego z rzeczywistością a raczej historią, ale to raczej na plus." - a dlaczego? :) Ja właśnie się nie zgadzam. Historia Marii jest tak ciekawa i dramatyczna, że nie musieli jej zmieniać i dodawać jeszcze więcej dramatyzmu. Nie oczekuję samych suchych faktów, fajnie, że próbują trafić do młodych widzów, ale mogli mieć hit, a szykuje się niestety shit. Ja inaczej bym to rozegrała. Nie zaczynałabym od pierwszych odcinków z taką dawką dramatyzmu, skoro według historyków czas spędzony we Francji był najprawdopodobniej najspokojniejszym i najszczęśliwszym okresem w życiu Marii. Jestem ciekawa jak przedstawią dalsze lata, szczególnie te w Szkocji, toż to będzie dramat. No i nie podoba mi się trójkąt miłosny. (możliwy spoiler) Jeżeli komplikują pierwsze małżeństwo Marii, ciekawa jestem jak pokażą Darnelya i Bothwella, haha xd
Zrobienie z Franciszka plabyoba jest po prostu śmieszne. Ile on ma w serialu lat? 15? 16? No ale jeżeli mam być szczera i tak jego postać najbardziej mnie zainteresowała. Mieli prawo odejść jak chcieli od historii, ale mogli to zrobić w dobrym stylu, z dobrym scenariuszem, a tak to po prostu nie ma jak się nie czepiać :)

Chodzi mi o to, że nie potraktują historii dosłownie. Już w pierwszym odcinku to widać bardzo, MI to nie przeszkadza, to jest serial dla nastolatków i tak wygląda a nie inaczej. Z grubsza na pewno będzie zgodność historyczna ale nie wszystko identycznie. Podobnie było w Tudorach i mi to nie przeszkadza. Nigdy nie traktuję filmów i seriali historycznych jako prawdę historyczną i źródła wiedzy, bo nie chodzi o to w serialach. Jeśli zaczynam oglądać jakiś serial historyczny to zawsze sprawdzam, czytam informacje na temat historii danej osoby i potem porównuje z fabułą. Zawsze wiem co w serialu zostało zmienione i jakoś mi to nie przeszkadza.
Każdy ma swoje zdanie oczywiście i niektórzy wolą obejrzeć coś bardziej zgodnego z realiami.

Chodziło mi o to, że historia Marii jest tak szalenie ciekawa sama w sobie, że naprawdę nie musieli dużo kombinować i zmieniać (wątek magii, trójkąt miłosny itp), wystarczyłoby trzymać się faktów i mieliby hit. Rozumiem też, że chcieli stworzyć coś oryginalnego, naprawdę nie mam nic przeciwko niezgodności historycznej w pewnych miejscach, sama uwielbiam powieści historyczne, a jakie rzeczy tam czasami autorzy piszą, to wiadomo, ale jeżeli już, niech robią to w dobrym stylu z dobrym scenariuszem :)

współczesna muzyka w owym serialu, właśnie według mnie jest miłą odmianą w tym serialu,w kostiumowych produkcjach zazwyczaj są takie monotonne te ścieżki dzwiękowe, a tutaj coś ożywczego .:)

Ciekawe się zapowiada, mam nadzieję tylko, że nie zostanie szybko skasowany, bo historia wydaje się być całkiem przyjemna. I Franciszek ; ) Mam tylko takie dziwne wrażenie, że ta postać zostanie szybko uśmiercona, ale oby nie .

Już wynika z pierwszego epizodu, że Maria będzie zgubą dla Franciszka. W rzeczywistości umarł młodo i serialu na pewno go uśmiercą tylko nie od razu. Zależy jak szybko akcja będzie postępować. Jak rozwleką historię to może to potrwać kilka sezonów haha. Jeśli będzie oglądalność oczywiście.

Właśnie zmarł w wieku 16 lat na gruźlice , wiec ciekawe jak bardzo scenarzysci bd trzymac sie faktow . Choc wydaje mi , ze jednak nie bardzo , chocby przez fakt wprowadzenia Sebastiana . Mam nadzieje , ze pociagna chociaz przez jeden sezon ; )

Serial nierealny, gdyby służka odezwała się do mnie tak jak Lola do Marii to kazałabym ją ściąć...A ta sobie daje jeździć po głowie....

Bardzo przypomina produkcje rodem z Disneya. Serial bardzo pozytywny i całkiem przyjemnie się go ogląda.

Ja właśnie skończyłam oglądać z polskimi napisami, czekam na dalsze odcinki aby zobaczyć jak utrzyma poziom. Zgadzam się z opinią Lorien, ale troszkę zawiało disneyem.

Mnie też zaciekawił i trzymam kciuki, bo można się naprawdę przy nim odstresować i przy okazji, choć w malutkim stopniu, zaczerpnąć trochę historii. Historia sama w sobie jest szalenie interesująca, ale bardzo wątpię, że pociągną ją aż do samego końca. Myślę, że zobaczymy jedynie jej małżeństwo z Franciskiem (jeśli serial przetrwa aż tyle).
Hmm najbardziej chyba mi przeszkadzały stroje, jak ja się denerwowałam kiedy nie widziałam strojów z epoki. Muzyka była fajna i w sumie tylko ona mogła stanowić łączność przeszłości z teraźniejszością.
Co do historycznego aspektu...no cóż nie spodziewałam się historii rodem z encyklopedii, bo pamiętam, że to CW, że serial muszą przyjąć nastolatki ze Stanów (które niestety raczej opornie przyjmują naukę [choć oczywiście nie chce powielać stereotypów ;D]). W sumie to denerwował mnie aspekt leksykalny, gdzie "Francuzi" mówili pięknymi angielskimi czy też australijskimi akcentami, nie no spokojnie mogli znaleźć aktorów, którzy choć mówili by po angielsku z francuskim akcentem...ale to takie szczegóły. W skrócie jestem na plus, choć serial ma swoje wady, ale to serial młodzieżowy, który ma być lekki i przyjemny z nutką dreszczyku (choć trochę niepotrzebnie jeszcze nadnaturalne aspekty tam wciskali).

no niestety, te duchy już mogli sobie odpuścić, żeby tylko nie kopiowali naszej " Gry o Tron" która jest jedyna w swoim rodzaju ;d

No co ty, Gra o Tron jest w kompletnie innym gatunku i na innym poziomie. Tego nie ma co porównywać, w jakikolwiek sposób.

Tyle czekałam na ten serial, a po obejrzeniu mam mocno mieszane uczucia. Nie wymagam trzymania się faktów historycznych, wystarczy mi zarys, a jeśli dana historia mnie wciągnie to sama doszukuję potem rzetelnych informacji i układam sobie to tak, jak powinno być. Ale te suknie... Czy już naprawdę nie mogą zrobić ich tak, żeby chociaż przypominały te z epoki? Gołe ramiona, malowanie się barwnikami (czy to było przesadzone, czy ja mam braki w wiedzy? Bo oglądałam sporo produkcji a'la historycznych i nigdy z czymś takim się nie spotkałam, tak samo mam wrażenie, że w jednej ze scen Mary ma pomalowane paznokcie, fuj), to zrzucenie butów i tańczenie w kółeczku... I Mary wydaje mi się jakoś słabo "zrobiona", mianowicie chodzi mi o fryzury, jak na tamte czasy ma dość krótkie włosy, ciągle proste, w tamtych czasach kombinowano z upięciami, podkręcaniem ich, tu mi czegoś brakuje. Niech sobie zmieniają historię, niech puszczają w tle nowoczesną muzykę, ale chociaż starają oddać ducha epoki strojami, makijażem, scenografią czy zachowaniem postaci...

Właśnie też mi to najbardziej przeszkadzało. Takie "małe fakty",nie no dziewczyna była królową, nie mogła sobie pozwolić na brak dworskiej etykiety, nawet jeśli żyła w zakonie, tak czy owak powinna/ na pewno została nauczona takich rzeczy. Stroje, dodatki, fryzury to masakra, niektóre zbyt nowoczesne, a w zasadzie większość. No i jak zauważyła @morgana, gdyby służka robiła swojej królowej wyrzuty, to poniosła by konsekwencje przy pierwszym słowie.

a gdzie oglądałaś?

na i i t v info ale już jest też na kino.maniaku

SPOILER

Ciekawe o co chodzi z tym lasem ? Nie wiem czy dobrze zrozumiałam - Sebastian mówił matce , że kiedy znalazł psa ten omal się nie wykrwawił ? Kiedy Maria go głaskała wyglądał całkiem zdrowo. Ten serial ma w opisie ' fantasy " mam nadzieję, że nie wyskoczą z jakimiś wampirami LOL

Nie psa przyciągnęła krew, a nie prawie się wykrwawił. Później jego matka mówi, "Take care my brave son, or you will bleed for a girl who will never be yours" stąd pewnie wzięło ci się to krwawienie :) . Z wampira na pewno nie wyskoczą, ale w jednym wywiadów mówili, że serial bd się robił niespodziewanie mroczny , wraz z momentami kiedy bd odkrywać prawdę o lesie i o złych mocach .

Aaaa bo zmylił mnie fragment " it was drawn to the blood " - myślałam, że chodzi o upuszczanie krwi w jakichś celach rytualnych a potem jeszcze matka pyta go jak blisko podszedł . Myślę sobie co oni w tym lesie znowu wyrabiają :-)

Mnie się o dziwo spodobał 1 odcinek. Z chęcią będę oglądać dalej.

1. odcinek nie był tak zły, jak niektórzy piszą. Jasne, nie jest to mistrzostwo, jeśli chodzi o odtwarzanie rzeczywistości, a od sukienek czasem chciało mi się pawia puścić (ta różowa, co Lola miała ją na sobie, Jesus, skąd oni ją wytrzasnęli?), ale ogólnie pomysł nawet ciekawy. Wątek Nostradamusa i jego wizji bardzo mi się spodobał, wprowadza trochę magii i mroku, który jest potrzebny do przełamania atmosfery rodem z Disneya. Reasumując, trudno coś powiedzieć po jednym odcinku. Nie wiem, czy będę dalej oglądać, ale może akcja rozwinie się jakoś ciekawie? ;)

Ja dzis tez obejrzalam pierwszy odcinek i bardzo mnie zainteresowal ;) ogladalam juz Filary Ziemi i Świat bez konca teraz cos czuje ze ten serial tez dodam do ulubionych :)
A aktorka grajaca Marie genialna.

Również jestem pozytywnie zaskoczona. Spodziewałam się chłamu, tymczasem całkiem dobrze się to ogląda. Oczywiście absolutnie w ogóle nie traktuje tego serialu jako produkcji historycznej. Zresztą twórcy uprzedzali, że fakty historyczne nie są dla nich istotne. ( Z młodego Franciszka zrobili Don Juana-co za idiotyzm, dali mu brata, z którym wygląda na to będzie rywalizował o względy Marii. Hmm...pomysł nie bardzo trafiony, ale zobaczymy jak to się rozwinie w dalszych odcinkach. ) Minusem jest tu muzyka. I nie chodzi mi o to co gra w danym momencie, tylko o to, że pojawia się ona niemal w każdej scenie, co naprawdę męczy. Można się też przyczepić do kostiumów, które są zbyt współczesne, ale co tam. Niech im będzie.

Franciszek rowniez mnie irytuje i jest taki zbyt przeslodzony,co do kostiumow tez sie zgadzam bo rowniez zrwocilam na to uwage,jak i na to ze jakos zbyt swobodnie sobie wszedzie chodza,chichocza i tak dalej ,a gdzie te wszystkie przyzwoitki ;p no ale jak widac to taki wspolczesny serial historyczny bez faktow ;) jakkolwiek to brzmi to i tak dla mnie na plus :)