Uwielbiam Mary and Conde razem. Jestem ciekawa co wy sądzicie o tym zestawieniu.
SPOILER +2x11
Powiem tak- mogę lubić Mary z każdym, tylko nie z Francisem. To taka awersja, którą mam od pierwszego odcinka, gdzie się zapisałam do Team Mash :)
Mary i Conde ładnie wyglądają i ich relacja się powoli buduje (nie tak jak inne związki w tym serialu- hop siup i lądujemy wiadomo gdzie). Tak więc nawet tak trochę im kibicuję, mimo że serial oglądam tylko w chwilach skrajnej nudy :)
Conde jest teraz z Mary bliżej niż Francis, a Mary chyba tak szybko z mężem nie powróci do dobrych stosunków szczególnie SPOILER po uroczej scenie Lola/Francis/dziecko, którego imienia nie pomnę.
A zwiastun kolejnego odcinka wygląda ciekawie- Francis się skapnie, że znowu jest w trójkącie ;) (Chociaż można Lolę dorzucić, to już czworokąt...)
Z historii wiemy, że Franciszek zmarł po ok. Roku małżeństwa. Można, więc założyć, ze Francis umrze pod koniec tego sezonu, zresztą producenci mówili o śmierci w tym sezonie. Conde wiec ma być chyba kimś megq ważnym dla Mary
Wiemy też, że serial z historią jest na bakier, więc producenci mogą zmienić zdanie i nie uśmiercić go, zwłaszcza jeśli fani serialu będą przy tym mocno obstawać.
Wole Franciszka po stokroć... Jak Franciszek umrze to nie bede juz ogladac tego serialu...
Nie lubię ani Francisa ani Louisa, ale jednak tego drugiego nie lubię bardziej, więc jestem na nie. Lepiej by się trzymali historii, a nie kombinowali jak koń pod górkę.
Tez wole Franciszka i tak myśle że skończe oglądać ten serial wraz z jego śmiercią, lubie ten serial ale nie podoba mi się że Maria zmienia tak szybko swoje uczucia na pare odcinków z Bashem, teraz wątek z Conde na kilka odcinków, na koniec okaże się że dalej kocha Franciszka, jak umrze tez go bedzie kochać i pół sezonu opłakiwać itd
Tęsknie za 1 sezonem kiedy było jeszcze wszystko takie "świeże" mogli dać pożyć dłużej królowi Henrykowi.
Mary i Conde tworzą ładną parę. Franciszek na bank umrze, tylko nie wiadomo kiedy, no i musi się chyba pojawić Henryk Stuart- drugi mąż historycznej Marii.