Uwielbiam Mary i Francisa. wie ktoś kiedy twórcy planują go uśmiercić? mam nadzieje, że nie zginie w tym sezonie. przestałabym oglądać ten serial, gdyby Francis umarł tak szybko. Liczyłam jeszcze, że Mary do niego wróci.
Na razie nie wiadomo kiedy mają go uśmiercić i wg, czy mają zamiar to zrobić. Z historii wiadomo ,że Franciszek w prawdziwym życiu umarł rok po ślubie z Marią - teraz zobaczymy czy twórcy będą trzymać się historii czy też nie.
Oby nie uśmiercili go za szybko. Jesli to zrobią oglądalność spadnie i zakończą serial. Uwielbiam Francisa i nie wyobrażam sobie serialu bez niego :(
Chyba go jednak uśmiercą. Na jednym ze zdjęć Adel na jej profilu pozowała jako Maria ubrana na biało i siedziała zamyślona. Biel to kolor żałoby w ówczesnej Francji...
też to widziałam. jestem strasznie ciekawa czy go uśmiercą. Gdzieś mi się przewinęło że obsada powiedziała, że Francis nie umrze, później czytałam że twórcy planowali od początku szybką śmierć..
Czytałam na oryginalnym fanpage Reign komentarze ludzi to większość pisało że przestanie oglądać jak Francis umrze. co automatycznie zmniejszy im oglądalność i nie będą ciągnąć serialu bez oglądalności. więc juz sama nie wiem.
O ile się nie mylę, to właśnie kręcą trzeci sezon. Ku mej rozpaczy Toby Regbo jest obecny na planie w pełnym rynsztunku, a więc zdrów i całkiem żywy.
Może będzie duchem, który doradza Marii w Szkocji. Pierwsza miłość, która jej będzie towarzyszyć do końca...
A ja mam nadzieję, że uśmiercą go dość szybko. Wtedy Toby Regbo będzie mógł się zająć nowymi projektami, być może lepszymi niż serwują nam obecnie scenarzyści "Reign" ;) Po pierwszym sezonie, w którym na każdym kroku podkreślano siłę miłości Mary i Francisa, nie mogę znieść tego, co się dzieje w tym serialu teraz. Im szybciej zakończą ten nonsens, tym lepiej.
z jednej strony masz racje, lepiej dla niego. ale jeszcze głupio wierze w ten serial i liczę na to że się poprawi i nie będę miała ochoty udusić Mary :)
Lubiłam ich związek, a to co sie teraz wyprawia w tym serialu to nawet szkoda słów. Nie mniej jednak liczę że nie uśmiercą Franicsa i z czasem serial się polepszy :)
Jestem po finale drugiego sezonu...zapowiada się, że w trzecim sezonie Franek będzie ukrywał śmiertelną chorobę przed Marią, a w miedzy czasie będzie chciał zadbać o kontynuację rodu.
odnoszę wrażenie że twórcy zaczęli wzorować się na modzie na sukces - każdy z każdym był, a akcja toczy się z baaardzo zawrotną prędkością - gdzie się podziali Nostradamus, ci niedobrzy Heretycy co mieli zniszczyć....już nie wiadomo co...... coraz gorzej się dzieje. lepiej zakończyć na 2 sezonach ale dobrze zrobionych niż ciągnąć ten kogiel mogiel..................
napisałam to z bledem, specjalnie dla Ciebie goSZka, zebyś lepiej mnie zrozumiała