Dziesięcioletni Francesco (Walter Conciatore) należy do bogatej i szczęśliwej rodziny. Jego mama to czuła i piękna kobieta, z którą chłopiec jest mocno związany. Ojciec ciągle wyjeżdża w sprawach służbowych i w domu jest gościem. Kiedy przyjeżdża, więcej uwagi poświęca młodszemu synowi, Mino. Uważa, że Francesco jest już za duży na to, by go przytulać i okazywać mu czułości. To on powinien w końcu być "głową rodziny" kiedy jego nie ma w domu. Francesco jednak wcale nie chce dorosnąć. Kiedy coś się dzieje w domu złego zawsze całą winą obarcza się jego. Tylko mama dostrzega to, że chłopiec czuje się niezrozumiany i odtrącony, więc kiedy jej zabrakło świat Francesca legł w gruzach...