Ja nie podzielam powyższego zdania. Prawdopodobne, że po prostu nie wpadłeś w klimat, nie wyczułeś tej nici empatii pomiędzy bohaterami. Osobiście mam za sobą już kilka ładnych odcinków serii i jestem oczarowana. Mroczna, tajemnicza poświata owiewająca ogólny obraz, ciekawe postacie i różne osobowości. Do tego ten bidulek młodszy brat, którego mam ochotę przytulić i pocieszyć zawsze, gdy dzieje się mu krzywda. Być może anime nie zadziałało na Ciebie tak, jak powinno. Cóż, o gustach się nie dyskutuje, jednemu podpadnie to, drugiemu tamto. Mi tam pasuje i jak najbardziej działa na emocje.