Jest to chyba najważniejsza bajka-dobranocka mojego dzieciństwa. Do dziś pamiętam tekst piosenki, która leciała na starcie "... wśród rojów pszczół jak to niedźwiadków ród". Nie wiem czemu ale moją ulubioną postacią był bober(?) no właśnie świstak czy coś w ten gatunek:) i to jego świstanie (czyli jednak świstak) i dynamit - urocze. Ten serial miał swój klimat. Mam w domu kilka kaset z nagranymi odcinkami. Szkoda tylko że odtwarzacz video nie działa ;/
Nie "bober", tylko Gofer. :)
Postacie z "Kubusia Puchatka" są tak sympatyczne, że jakakolwiek przygoda z nimi daje mnóstwo frajdy.
Ja mam tak samo. Nie oglądałem tego serialu w TV, ale miałem jedną kasetę z kilkoma odcinkami nagranymi z telewizji. Te odcinki to : ,,Puchatek gra w filmie'', ,,Najlepszy kemping jest w domu'', ,,Balonik'', ,,Znaleziątko'', ,,Jak Prosiaczek był królem'', ,,Wielki napad na miód'', ,,Prążki'', ,,Najlepsza zabawka'' i ,,Wielkie sprzątanie''. Z tego co wiem taka kaseta już dawno temu została wyrzucona do śmieci. Ale tego serialu i tych dziewięciu odcinków nie zapomnę nigdy. Moje starsze siostry również. : D