Bzdurą jest, że ciągle jest otoczony ochroniarzami i nie ma do Niego dostępu (spotkałem Go już po raz któryś), żyje jak normalny człowiek.
Kiedy tak na Niego patrzyłem uświadomiłem sobie, że z kierownictwa „starej” mafii Masa wyszedł (i wygląda) najlepiej. Podczas gdy większość Jego byłych kompanów (i wrogów) z kierownictwa mafii albo nie żyje (Kiełbasa, Pershing, Wariat, Dziad, Lutek, Klepak...), albo siedzi w pudle (Słowik, bracia D.czyli Wańka i Malizna...), albo klepią biedę jak Parasol (filmowy Kowal). Nawet policjant który zwerbował Masę (serialowy Sikora), a w realu Piotr W. (przeszedł gehennę, fałszywie oskarżony i wyrzucony z Policji) sponiewierany przez życie, żyje gdzieś na uboczu, podczas gdy większość Jego zasług „poprzypinali” sobie inni.
Można powiedzieć, że Masa wybrał najlepsze dla siebie rozwiązanie. Mimo przymusu życia na uboczu, ciągle żyje (po zostaniu Świadkiem Koronnym mnóstwo osób twierdziło, że wydał na siebie wyrok śmierci), działa w prawie legalnym interesie (kto zna Jarka wie, że On zawsze będzie kombinował), „wyczyścił” się z wielu grzechów przeszłości i porównując z całą resztą jest na dzień dzisiejszy w najlepszym punkcie życia z nich wszystkich!
bzdurą jest to że koronny ma dożywotnią ochronę, ma ją przez jakiś czas a co to tego czy go widziałeś czy nie to najpierw musiałbyś udowodnić że widziałeś go wcześniej (przed koronacją, bo później raczej ciężko byłoby zobaczyć jego twarz) a nie stwierdziłeś że właśnie zobaczyłeś byłego gangstera z pruszkowa który sypał i stał się koronnym a teraz stoi w kolejce po chleb przed Tobą
Grochol .... nic nie muszę udowadniać. Nie chcesz nie wierz... i po sprawie.
Aha i nic nie pisałem, że ma dożywotnią ochronę, ktoś mający choćby małe pojęcie wie, że ona nie trwa dożywotnio.
prawda ale wydawałeś się być zdziwiony tym że go widziałeś poza tym można się zastanawiać po co piszesz o tym na filmwebie trzeba było strzelić mu fote i zaszantażować że puścisz to w obieg :D
Jak czytam wypowiedz założyciela tematu, to on raczej nie chciał pochwalić się, że go widział (bo wydaje mi się, że tak to odbierasz.) Tylko, że Masa nie ma nie wiadomo jakiej ochrony i zwykły człowiek może się do niego zbliżyć (na tyle ile może, ale jednak) i to prawda, że wybrał najlepszą opcję
Dziękuję za zrozumienie moich intencji.... Spotkanie Go nasunęło mi tylko refleksje jak dziwnie potoczyły się losy tych ludzi...
Spoko. Często sama piszę coś, co można zrozumieć dwuznacznie... A później powstają komplikacje, bo ktoś wybrał tą.. głupszą i mniej sensowną "opcję"... Ale cóż zrobić :) Pozdrawiam
o ile dobrze pamiętam to Masa w alfabecie mafii mówił, że nie miał żadnych operacji plastycznych. co prawda udzielał wywiadu w kominiarce, więc trudno o potwierdzenie jego słów :)
Kolego a skad wiesz,ze Parasol klepie biede? Nigdzie nie ma wzmianek na ten temat a chetnie bym poczytal...
Spotkać Parasola jeśli bywa się w "Jego" okolicach nie jest zbyt trudno... a to że "klepie biedę", opisywał sam Masa w miesięczniku "Śledczy" chyba w poprzednim miesiącu, pisząc co obecnie porabiają byli bosowie mafii.
Tak gwoli informacji, to Masa obecnie regularnie drukuje swoje artykuły w tym miesięczniku. W ostatnim numerze który jest jeszcze w kioskach jest Jego artykuł o Rympałku...
Dzieki serdeczne :D dzisiaj to kupie...nie wiedzialem,ze Masa az tak sie udziela..
witam cpiotr1 dzięki za nowe info.
P.s nie wiem czy kojarzysz mnie,kiedyś dawno dawno temu prywatnie na mailu pisaliśmy.
pozdrawiam
hmm czyli widywales go już wczesniej ? i teraz dalej go widujesz ? czyli nie przeniosl sie jakos daleko? może ja coś zle rozumiem, a ciekawa jestem :) mieszka z rodzina?
nie nie mieszkam w okolicach W-wy. Często natomiast bywam w rejonie : Pruszków, Brwinów, Komorowo, Grodzisk Maz. na kilkudniowych delegacjach...
Parasol? Co tu dużo pisać... Fajny mężczyzna :-) Widuję go czasami. Chciałabym mieć takiego faceta...
Świadkowie koronni w Polsce nie mają dożywotniej ochrony, kończy się sprawa,albo traci wiarygodność to go wyppuszczają