One-Punch Man
- podstawowe informacje
- lista wszystkich sezonów
- Opinie i Nagrody
- multimedia
- Rankingi
- pozostałe
Jest to chyba najciekawsza propozycja na obecny sezon, jeśli chodzi o najnowsze anime. Wielu ludzi snuje przypuszczenia, że może być to szlagier na miarę Attack on Titan (jeszcze nie oglądałem). Sądzę, że potencjał jest, ale na tę chwilę, po pierwszym odcinku, ciężko skleić coś sensowniejszego. One-Punch Man to mężczyzna, którego można określić słowem "przeciętny", w każdym calu, od wyglądu po pracę. Sekretnie jednak jest superbohaterem walczącym z najróżniejszej maści wrogami, a jego nadrzędnym celem jest znalezienie godnego rywala - jego ksywa odnosi się do tego, że każdego ma na jednego strzała. Pierwszy odcinek zawierała człowieka-kraba i człowieka-samochód :D, + wielkoluda i podziemny lud. Wszystko okraszone ogromną ilością akcji. Warto dodać o popularności mangi (liczne nominacje). Za animacje odpowiedzialne jest studio Madhouse (chociażby Death Note czy Claymore). Ma to jak dla mnie zadatki przebić się do ogólnej świadomości ludzi nie lubiących i znających anime.
Wydaje mi się, że to będzie definitywnie kolejny hit. Jest świetnie wykonane, kreska bardzo przyjemna dla oka, walki jak i całe anime jest bardzo dynamiczne, nie ma zastojów, jakiegoś pustego gadania bez ruchu. Świetny humor, a do tego naprawdę ciekawa, niepowielająca schematu fabuła. Brakowało mi czegoś takiego.
Dla mnie na tę chwilę takie 6/10. Oczekiwałem czegoś więcej. Fabuła ma takie różne dziwne odchyły, cała ta wstawka z tym doktorem szukającym jakieś lepszej wersji człowieka mi się nie podobała. Walki też jakieś takie jednolite, choć wyglądają epicko, więc się zbytnio ich nie czepiam. Humor za to słaby, bo całkowicie jednowymiarowy i w każdym odcinku opiera się o to samo (to przypominanie sobie Saitamy o jakichś podrzędnych pierdołach w środku walki, w stylu przeceny na jabłka np.) Jakoś tak trochę mnie zawodzi to anime na tę chwilę, ale na pewno będę oglądać dalej i wstrzymam się z końcową oceną do ostatniego odcinka
"Jest to chyba najciekawsza propozycja na obecny sezon, jeśli chodzi o najnowsze anime."
Pff, radzę się bardziej zagłębić w ten świat i nie oglądać tylko komercyjnych hitów. Najpopularniejsza - na pewno, ale najciekawsza? Jak ktoś lubi taki humor, może tak. Dla mnie to dno. Generalnie kompilacja prawie wszystkiego czego nienawidzę w anime. Ładna animacja niestety nie nadrabia wszechobecnej nudy i głupoty. Dla mnie raczej sam koniec listy z tego co oglądałem. Gorsze było chyba tylko K - Return of the kings. Tam oprócz nudy totalnej nawet animacja była ohydna.
Nawet bym tego nie oglądał, bo materiał źródłowy jest tego samego twórcy co Dragon Ball, więc spodziewałem się patologii, ale obejrzałem żeby się przekonać co w tym ludzie widzą. Jedyne co mi przychodzi na myśl, to własnie taki schematyczny głupi humor.
Jak zwykle ocena od konesera anime, bo "popularne" to nudne, ohohohohoho jakie to słabe, nie widzieliście prawdziwego anime, nie to co ja ohohohoh.
Pobierz aplikację Filmwebu!
Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
