Przypadkiem trafiłem na piosenkę "Love is Blue" Paula Mauriata ? oczywiście natychmiast sobie ściągnąłem. Słucham jej teraz niemal bez przerwy, kiedy tylko siedzę przy kompajnie i od razu przypomina mi się klimat Millenium! A szczególnie odcinki z Lucy Butler :)
W zasadzie nie oglądam seriali, czasami z sentymentu looknę na powtórkę X Files, ale muszę powiedzieć, że Millenium to była wyższa szkoła jazdy. W porównaniu do Archiwum co najmniej piętro wyżej, jeśli nie dwa. Oczywiście też zdarzały się gorsze odcinki, jednak generalnie kiedyś na żaden film w tygodniu tak nie czekałem, jak na odcinek Millenium. Jeśli przegapiłem, to szlag mnie trafiał, jak nie przymierzając jakiegoś widza M jak Małość, dosłownie.
Mroczny klimat, muzyka, świetnie dobrany główny bohater (z ładną żoną), czasem akcenty humorystyczne (odcinek z demonami w barze, nawiązania do Muldera i Scully) i te charakterystyczne rozjaśnienia i ściemnienia obrazu. No poezja ...
Jedyny serial, któremu dam 10/10.
Czemu tego nigdzie nie powtarzają???
Oj powtarzają, leci późnym wieczorem na Polsacie. :)
Wczoraj był świetny odcinek o mordercy zabijającym tak, jak na filmach, w których grają aktorzy... :)
to cudo http://www.youtube.com/watch?v=NwYPAk40beE ?
Mark Snow, a tytuł chyba "Millenium Theme" czy może Opening Theme - jakoś tak
Thank You soooo much! ;)
Nie sądziłem, że jeszcze na YT to będzie, to dość stary serial.
teraz wyobraź sobie, że siedzisz zamknięty w piwnicy, nie wiesz co się z tobą stanie, a Lucy katuje cię bez przerwy tym utworem ;)