Wreszcie nie poskręcany świat po atomowej apokalipsie ze stadami zdziczałych ludzi a coś nowego. Innego.
Świetny pomysł i dobre wykonanie. Nie będę sie czepiał szeregu małych nieścisłości, bo one nie mają najmniejszego pływu na przyjemność oglądania.
Ta zaś jest bardzo duża. Dla mnie najważniejszym kryterium jest to, czy ciągnie mnie do obejrzenia następnego odcinka. Tu bardzo ciągnie.
Obejrzałem dopiero 8 odcinków. jeśli jest tak jak piszecie, że serial się rozkręca to w 5 sezonie będę chyba w filmowym niebie.