Pomijając już inne absurdalne rzeczy w filmie, których w sumie nie ma za dużo to taliby rządzą, nie
ma to jak w guantanamo po uwolnieniu się taliby ubierają się w ich tradycyjne terrorystyczne ubranka,
jedyne czego zabrakło to kamizelki z bombą...nie wychwyciłem czy mieli AK47 w rękach...;/
Ale w ogóle koncepcja uwolnienia przetrzymywanych tam terrorystów jest wymyślona przez kretyna. Świat się skończył, ludzie stanęli przeciwko innym ludziom, nie ma rządów, policji, wojska. I co robią ochroniarze w bazie wojskowej? Wypuszczają terrorystów, bo przecież ci mili panowie z brodami wezmą swoje chusty i pójdą wdzięczni za darowaną wolność... Idiota by tego nie wymyślił.