PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=668608}

Ostatni okręt

The Last Ship
7,0 5 853
oceny
7,0 10 1 5853
Ostatni okręt
powrót do forum serialu Ostatni okręt

Dobry...

użytkownik usunięty

Na pewno dla gimbusów. Mogą się podjarać i dalej grać w Counter-Strike. My starsi liczymy na trochę więcej sensu i naturalnego realizmu.

ocenił(a) serial na 7

Co masz na myśli pisząć wiecej sensu i naturalnego realizmu? Sama konwencja serialu jest troche fantastyczna..80% ludzkości jest chora albo martwa. Nie jestem gimbusem...a jesli ktoś nie lubi się czepiać szczegółów to polecam bo serial jest fajny, dużo się w nim dzieje i po prostu dobrze się go oglada.

użytkownik usunięty
klaudia2251

dokladnie

użytkownik usunięty
klaudia2251

dokładnie ;]

klaudia2251

Nie pierwszy raz większość ludzkośći została wybita. o Czarnej śmierci to żeś nie słyszał.

ocenił(a) serial na 7
The_Fallen

Słyszałam ale nie były to aż takie rozmiary jak w serialu. Teraz pozostaje na całym świecie niewielka garstka ludzi. Zresztą sam serial został sklasyfikowany jako si-fi. W każdym razie chodzilo mi o to, że czasem warto odpuścić analizowanie kazdgo odcinka i czerpać przyjemność z ogladania a oglada sie dobrze. A ja się nie oglada dobrze to po prostu zrezygnować.

klaudia2251

Tego typu rzecz może się przecież zdarzyć, w 20 wieku też był morderczy wirus jakiś, gdyby teraz ebola mogła się przenosić przez np. wodę czy powietrze to mielibyśmy przesrane, jak na razie jedynie przez ślinę czy krew się przenosi. Naukowcy są zgodni, że gdyby pojawił się tak groźny wirus to sytuacja byłaby niczym z filmów. Ilość zagrożeń wokół jest ogromna, na szczęście rzeczy takie jak gwiazda neutronowa np. czy inne rzeczy z tak zwanej serii 'ewakuacja ziemi''.
A co do dżumy czyli czarnej smierci.
''ogólnie zaś przyczyniła się do spadku ogólnoświatowej liczebności ludzkiej z 450 milionów do 350–375 milionów w XIV wieku.'' No mało to to nie jest, a wystarczy że dzisiaj pojawi się jakiś silny wirus i przy dzisiejszej komunikacji byłoby to mordercze.

ocenił(a) serial na 8
klaudia2251

"serial został sklasyfikowany jako si-fi"


Masz na myśli sy-fi? Znaczy się, syfilis? Tak mi się ten serial kojarzy...

ocenił(a) serial na 10
marscorpio

bo pusty jesteś

ocenił(a) serial na 6
klaudia2251

ten serial to jest gorsza wersja El Barco (chyba dobrze napisałem) w amerykanskim stylu

Baal

el barco twoim zdaniem jest lepszy od tego filmu?
Chyba chodzi tobie o to że w elbarco było wiecej cyców i to hiszpańskiej urody. Bo jeżeli chodzi o fabułę to niemożna ich porównywać. W elbarko nie było fizyki a właściwie to była tylko nie z tego świata.

ocenił(a) serial na 6
klaudia2251

Fajny serial i nie fantastyczny, mogłoby tak być.

Ty się dziadku od cs odwal :)

ocenił(a) serial na 2

No niestety :(
Wiedziałem że będą przegięcia ale nie aż takie

musisz być fest stary, skoro uważasz że gimnbaza pyka w CS ;) takie klasyki to raczej domena dorosłych ludzi, tak jak powielanie stereotypów jest domeną ignorantów...mówi Ci to coś? każdy, kto spina rzyć, oczekując od serialu produkowanego przez Bay'a epickiej, pełnej moralnych trudów i głębokich bohaterów przygody, powinien się klupnąć w czoło, i to mocno. wiele razy. Rozrywka, ot, cel który przyświeca twórcom, i jako rozrywka właśnie się sprawdza, obejrzałem z uśmiechem na ustach, bo pomijając głupotki logiczne, jest całkiem przyjemnie ;)

użytkownik usunięty
S13

Ten serial przypomina "The Walking Dead". Tylko że ten drugi scenariuszem bije go na głowę .To jest zmarnowany świetny pomysł .Można było odejść od tego patosu,super-hiper perfekcyjności i pokazać mniej "sztuczny " świat . Wtedy "The Walking Dead" zostałoby daleko z tyłu ,bo możliwość kreowania miejsca akcji w LS jest nieograniczona.

PS. My dziadki wolimy Quake. CS i HL są dla grzecznych dzieci ;D

ocenił(a) serial na 10

Zgadzam się ze wszystkimi. To doskonały serial s/f. Jest i miłość i zazdrość i akcja i bohaterskie czyny. 10/10.

ocenił(a) serial na 5
kinoman32

Az sie prosi zeby wcisnac "zgłoś nadużycie" przy Twoim poscie lol

S13

właściwie to wszystko co powiedziałeś jest prawdą... no moze tylko jedno.
Serial powstał po to by sprzedać reklamy :)

ocenił(a) serial na 5

Kto to jest gimbus? Określenie twojej osoby przez kolegów z gimnazjum?

użytkownik usunięty
rafib1975

Ja na szczęście chodziłem do starej 8 klasowej podstawówki .Współczuję każdemu kto się nie załapał.

jak to dobrze, że są też "starsi", którzy mają wywalone na to, czy urąga im oglądanie głupiej i "nierealistycznej" rozrywki, bo zwyczajnie dobrze się przy niej bawią i rozumieją takie pojęcia jak "konwencja"

(może dlatego, że mentalnej gimbazy nie skończyli przedwczoraj i nie odczuwają potrzeby idiotycznego wywyższania się nad innych przed odwoływanie się do swojego wieku)

ocenił(a) serial na 4
Obywatel

O jakiej konwencji mowisz? A moze formą konwencji jest glupota?

Serial rozrywkowy nie musi byc glupi. Niektorych widzow glupota męczy, nudzi, irytuje, rozbawia. Dla niektorych widzow dobra rozrywka jest nieglupia rozrywka, spojna, w ramach przyjetej - uwaga - konwencji. Dla niektorych widzow najlepsza rozrywka jest ta, ktora dostarcza satysfakcji. Czy glupota moze dostarczac satysfakcji?

Ja mam ogromna slabosc do sf. I za soba niezliczona ilosc przeczytanych powiesci sf, madrych, glupich, lepszych, gorszych. Oceniam dziela wlasnie ta miara: sa lepsze, gorsze, madrzejsze, glupsze. Ten serial (nie obejrzalem calego) nalezy do dziel gorszych i glupszych oraz gorszych, bo glupszych.

per333

zauważ, że ja robiłem przytyk do kogoś innego, nie do ciebie. do kogoś, kto pieprzy jakieś bzdury o "naturalnym realizmie" i wywyższa się ponad innych swoim wiekiem, uważając pewnie, że są to wyjątkowo merytoryczne argumenty w dyskusji o filmach (hint: nie są). mój przytyk jest po prostu niezgodą na przyjmowanie takiej zasady w ocenianiu czegokolwiek, abstrahuję od konkretnego filmu. po prostu mam dosyć szastania na filmwebie pseudoargumentami w stylu "ten film nie jest realistyczny".

mam dosyć, bo aż się chce na to powiedzieć: no nie jest "realistyczny", no zdarza się, i co k​u​r​​​w​​​а​​ z tego? film może być dobry pod wieloma względami: może być świetnie zagrany, perfekcyjnie zmontowany, może mieć wciągający scenariusz i akcję, genialną muzykę, czy wreszcie może być niezwykle efektowny wizualnie. jakikolwiek brak "realizmu", czy "głupota" scenariusza nie powinny być w obliczu powyższych rzeczy decydującymi kryteriami oceny - zwłaszcza w przypadku gatunków takich jak czysto rozrywkowy film akcji i/lub s-f.

ocenił(a) serial na 4
Obywatel

Akurat sf to najbardziej pojemny gatunek ze wszystkich. Moze w sobie pomiescic prawie wszystkie inne gatunki. Moze byc socjologicznym albo psychologicznym studium zachowan spolecznosci i pojedynczych ludzi. Moze byc dramatem, thrillerem, a nawet komedia. Madre sf zawsze musi byc "realistyczne", w tym sensie, ze musi konsekwentnie trzymac sie przyjetych zalozen w opisie danego swiata przedstawionego. Jesli akcja madrego filmu sf toczy sie na Ziemi i mniej wiecej w naszych czasach, to musi trzymac sie ram naszego swiata, w tym znanych nam praw fizyki. Musi byc wiarygodne i przekonujace, zgodne z narzucona konwencja. SF moze byc ciezkim dramatem psychologicznym, moze byc lekka komedia, ale niezaleznie od gatunkow sf towarzyszacych zawsze ma szanse pozostac filmem nieglupim, logicznym, spojnym, fabularnie konsekwentnym.

Ten serial w warstwie scenariusza jest glupi. I to irytuje. Irytacja nie jest tozsama z rozrywka. Innymi slowy ktos moze zartobliwie powiedziec, ze to nie jest serial rozrywkowy. Co nie znaczy, ze nie ma swoich zalet, bo tak jak napisales sa rozne aspekty dziela filmowego czy telewizyjnego. Scenariusz jest jednym z nich, ale sa tez takie kwestie jak aktorstwo, zdjecia, montaz, rezyseria, scenografia, czy nawet efekty specjalne.
Moim zdaniem pod wzgledem technicznym ten serial jest ok. Montaz jest dobry, zeby nie powiedziec, ze bardzo dobry. Dzieki temu rzecz momentami potrafi trzymac w napieciu. Choc fabularnie jest glupia, a nawet niedorzeczna, to jednak nie jest infantylna. Przynajmniej tego udalo sie tworcom uniknac. Postacie skonstruowane sa poprawnie, moze niezbyt wnikliwie psychologicznie, ale tez bez zbednych idiotyzmow czyniacych z nich plaskie szablony wyciete z kartonu, co jest plaga wsrod amerykanskich seriali dla mlodziezy.

Trzeba jednak powiedziec jasno i wyraznie, ze przy poprawnej stronie technicznej i slabym scenariuszu ten serial pewnego pulapu nie przeskoczy, ponad przecietnosc sie nie wybije. A szkoda, bo potencjal byl. Mozna bylo przy takim budzecie zrobic cos po prostu sensowniejszego i wlasnie bardziej realistycznego czyli bardziej wiarygodnego i przekonywujacego. Pomysl nie byl zly. Ta historia dawala mozliwosc stworzenia madrego sf, z ciekawie psychologicznie rozrysowanymi postaciami a przede wszystkim z elementami fantastyki socjologicznej. Mala grupka ludzi, zolnierzy, w izolacji walczy o przetrwanie na morzach i oceanach, dobijajac do ladow by uzupelnic zapasy. A wszystko to w kontekscie swiata postapokaliptycznego i ludzkosci zdziesiatkowanej smiercionosnym wirusem. Pole do popisu dla wykreowania studium ludzkich charakterow i postaw w obliczu zaglady.

Przeczytalem tyle madrych powiesci sf, rowniez z gatunku fantastyki socjologicznej, ze ogladajac durne seriale sf odczuwam frustracje widzac, ze po to cale literackie bogactwo sie nie siega, zamiast tego produkuje sie rzeczy dla kretynow. I w dodatku psuje sie reputacje sf do tego stopnia, ze potem najmlodsi widzowie wychowani na komiksach i w ogole nieczytajacy ksiazek sa przekonani, ze sf z natury swojej musi byc adresowane wylacznie do idiotow, albo malych dzieci i w zadnym razie nie moze byc "realistyczne".

per333

cóż, po części się z tobą zgadzam a po części nie, ale przypominam że nie dyskutuję o tym serialu, bo trochę się na to nie czuję (za mało widziałem). poza tym uważam że przceniasz mozliwości kina w zakresie tworzenia tego, co nazywasz "socjologicznym i psychologicznym studium" jasne, ja też lubię filmy próbujące pokazać nam pewne zachowania, szukające jakiejś prawdy o świecie. ale nawet najbardziej zaangażowane i naturalistyczne kino pozostaje wciąż kreacją.

nadal podtrzymuję swoje zdanie o tym, że film może być dobry pod wieloma względami, a w kinie rozrywkowym infantylizm z pewnością nie jest czymś, co powinno go skreślać, bo może mieć inne zalety (no chyba że kogoś irytuje brak realizmu w bondach - ale to znaczy, że chyba nie rozumie konwencji). pamiętaj, że to nie twojego posta się tutaj wyjściowo czepiałem, tylko posta jakiegoś niedorozwoja który mówił że film jest do dupy bo nie ma realizmu :>

btw ostatnio obserwuję ten syndrom w niektórych fanowskich dyskusjach o doctorze who, który jest serialem absolutnie nie trzymającym się "przyjetych zalozen w opisie danego swiata przedstawionego". i to chyba czyni go najgenialniejszym s-f jakie widziałem, bo to dzięki różnym "nielogicznościom" albo "dziurom" i braku konsenwencji jestem ciągle zaskakiwany jako widz. z reguły nie przepadam za tym słynnym "socjologicznym" s-f, bo zwykle bazuje ono na jakimś jednym pomyśle jak "powieści z kluczem", a kiedy odkoduje się klucz, zbyt wiele nie zostaje. zwykle taka powieść albo film portretuje po prostu zwykłe ludzkie zachowania i ubiera je tylko dla niepoznaki w wymyślne kostiumy. pół biedy, kiedy robi to wciągająco, ale nie zawsze tak jest.

oczywiście zgadzam się że pogląd w rodzaju "s-f jest dla małych dzieci albo dla idiotów" jest szkodliwy i durny. ale to jeszcze nie znaczy, że musimy na kontrze wymagać od sf zawsze "mądrej" i "psychologicznej" rozrywki. s-f to tylkokonwencja. i myślę że zmieści się w niej swobodnie wiele gatunków. nawet te czysto rozrywkowe i "nielogiczne". od takich wymagam tylko, żeby się je w miarę dobrze oglądało.

użytkownik usunięty
per333

O to właśnie mi chodzi. Np. oglądasz jakiś film w którym pokazują rok 1000 i mówisz :
" TO TAK MOGŁO WYGLĄDAć !" (The Vikins) oglądasz film w którym pokazują s-f z roku 3000 i mówisz : "TO TAK MOŻE KIEDYś WYGLĄDAĆ " (STAR-TREK)
Pokazują ci armię i mówisz :"PRZYPOMINA MI SIĘ SŁUŻBA" (9-Kompania)

Natomiast patrzysz na to coś ...i normalnie wykręca ci gębe.... Sory ale poprzeczka jest już postawiona zbyt wysoko żeby dawać wysokie noty takim serialom jak ten.

Czasy się już zmieniły .Koniec z powielaną tandetą .Teraz trzeba zatrudnić konstruktora broni ,zawodowego historyka, żołnierza ,socjologa, psychiatrę, doktora biologii i masę innych ,a nie tylko 100 kaskaderów.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones