Pomysł i fabuła są naprawdę dobre. Wprowadzają coś nowego w świat seriali, to nie tylko powtórka tematyki zagłady przez morderczego wirusa ale i dodatkowy morski klimat (niczym Fallout New Vegas na tle klasycznego Fallouta). Faktycznie nie da się odeprzeć zarzutów odnośnie dialogów czy gry aktorskiej lub specyficznego hołdu oddawanego amerykańskiej marynarce, co właściwie niektórym może się spodobać. Nie da się zaprzeczyć że 2 sezon w porównaniu do 1 kwitnie. Polecam ten serial ale ostrzegam jest bardzo specyficzny.