Do serialu podchodziłem nawet z entuzjazmem, wszak Bay ma parę dobrych pozycji Np film The Island. Pierwszy odcinek mnie bardziej ziębił niż grzał, zaś po drugim mialem odczucia tylko negatywne. Oklepane do porzygania schematy, drętwe postaci, głupie zachowania, Np marnowanie amunicji żeby zawodowi żołnierze podczas końca świata sobie potrenowali... to nic że mamy jej mało, postrzelajcie sobie do kartek.. W zasadzie to szkoda baterii w telefonie aby dluzej się rozpisywać.. 3/10 i nara.
No pomysl na film moze i oswiechtany ale mozna z tego bylo zrobic dobre kino, lecz w tym serialu niestety jest bardzo cienko, w pierwszej czesci rozwalila mnie akcja skutery/helikoptery poziom absurdu siegnal granic :) Wogole brak jakiejkolwiek proceduty dekontaminacji az razi a wyprawa do szpitala z psem ktory jak wczesniej Pani doktor zaznaczyla moze byc nosicielem lecz nie zachoruje, dobil jak dla mnie ostatniego gwozdzia do trumny.
Powiedziała, że psy jako prawdopodobnie jedyne zwierzęta nie przenoszą. Oglądaj dokładnie zamiast wygadywać głupoty, przez które ktoś może nie zacząć oglądać dobrego serialu.
Zgadzam się, też miałam nadzieję na dobry serial, niestety się zawiodłam. Najbardziej boli mnie gra aktorska, strasznie sztuczna. Z trudem przebrnęłam przez pierwszy odcinek. I to by było na tyle, na pewno dalej oglądać nie będę.
Max 2 . Po pierwszym odcinku myslalem ze moze byc dobry serial. Drugi ledwo obejrzalem.Mnie osobiscie najbardziej draznila swoja gra Rhona Mitra. Kompletnie nie pasuje na pania doktor