"Ostry dużur" jest jednym z wielu seriali, którym początek dał "Szpital na peryferiach". Jest zdecydowanie spśród tek grupy najlepszy. Jak na ostrym dyżurze - jest szybka akcja, są dramaty lub napięcie. Do popularności serialu z pewnościa przyczyniła się obsada (głównie George Clooney:) - pewnie nie jedna wielbicielka...
więcejbardzo super film film jest o lekarzach którzy są bardzo dobrze wyszkoleni a tak pozatym występują tam przystojniacy.Są też tam zajebiste scenki
Uwielbiam ,,Ostry dyżur" i mam wielki żal do telewizji Polsat, że nie puszcza odcinków pierwszych serii z 1994 roku, mogliby też puścić pilota tego cudownego serialu!!!!!!!!!!!!!!!! Zglaszam sie z tą ogromną prośbą do TV POLSAT!!!!!!!!!!!!
Uwielbiam ten serial. Większość seriali emitowanych w telewizji pod wpływem czasu traci na wartości i jest siłą ciągnięta do przodu, ale nie ten.
Tylko szkoda, ze nie ma juz mojeje ulubionej pielegniarki Carol. I niestety obsada co chwile sie zmienia. Ale moze to wlasnie sprawia, ze serial jest taki ciekawy. Nie ma czasu na nude. No i ten doktor Carter... ;-)
że zapomniałem kiedy sam stałem się fanem serialu. Ciekawy i godny polecenia. I wciągający, tylko czasem wkurzający...
zaszly pewne zmainy w serialu...bynajmnije nie mowie o tresci bo nie jestem jakims stalym widzem ale zauwazylam ostatnio ze ER jest naprawde nizle krecony...w sumie nawet zaczol mi sie poodbac...szok!
Oglądałam to kiedyś, jak dopiero zaczęło być emitowane. Pierwsze 2-3 serie były spoko - widać, że robione z pomysłem. Ale im dłużej szedł ten serial, tym częściej o nim zapominałam - nuda? A może coś gorszego...?
Po obejrzeniu dwóch nowych odcinków, które teraz emituje Polsat ze zgrozą stwierdziłem, że bardziej podoba mi się "Na dobre i na złe". Tym to jest ciekawsze, że w "Na dobre i na złe" prawie nic mi się nie podoba!
Uwielbiam ten serial. Bohaterowie bardzo zróżnicowani, każdy ma trochę inne życie, inne problemy, ale na sali operacyjnej dają z siebie wszystko i pomogą każdemu. To jeden z najlepszych seriali, oglądam go z przyjemnością i niezmiernie się cieszę że wspaniała ekipa ER wróciła na małe ekrany :-))))
tylko szkoda, że leciał zazwyczaj tak późno i nie zawsz mogłam ogladac...choc kiedys leciał wczesnym wieczorem...hmmm ciekawe czy jeszcze poleca nowe odcinki? A moce go powtórzą?
to chyba jeden z najlepszych seriali...szkoda , że czasmi godziny jego emisjii były beznadziejne...ale i tak stawałam na głowie by go oglądać....
Robię właśnie powtórkowy maraton na HBO Max i nawet pierwszy sezon, który wszedł na ekrany w 1994 roku ogląda się jak zupełnie współczesny serial. Kiedyś to umieli robić seriale ;)
Z tego co pamiętam Rachel urodziła się w 1. sezonie. A w 8., gdy Mark umierał miała już 14 lat.
Jednocześnie, gdy Mark umarł Weaver mówi Carterowi "jesteś już tu 8 lat", a więc nie było jakiejś
kilkuletniej "dziury" w losach bohaterów. Popełniono aż tak duże niedopatrzenie?
Jak tak lubią powtarzać seriale to by mogli brygadę ratunkową puścić . Co za dużo to niezdrowo ,
pozdrawiam
Mam pytanie: jak zakończył się związek Cartera z Kem? pamiętam, że rozstali się po stracie synka i że Carter umawiał się z pracownicą socjalną, ale nie potrafił zapomnieć o Kem, więc opuścił Chicago żeby pojechać do Afryki i ją znaleźć a potem - w ostatnim odcinku serialu - dowiadujemy się, że są małżeństwem. jednak...
więcej