Długo wyczekiwany 5 sezon, mogę uznać za udany. Po, niestety nie najlepszych dwóch poprzednich (oj było się czego czepić), w 5 jest dożo lepiej. Zdążyłam się już przyzwyczaić do tego, że twórcy odbiegają od książki, cóż na potrzeby serialu jest to nawet zrozumiałe. Choć wydłużenie każdego z sezonów o kilka odcinków bez wątpienia wyszłaby na dobre całej produkcji.
Bohaterowie dobrze osadzeni w swoich postaciach, choć trzeba przyznać, że znajomość książek nie jest tu bez znaczenia. Dla mnie ich postępowanie jest jasne i zrozumiałe, wszystkie rozterki wyjaśnia bardzo dogłębnie autorka. Ale książki mają po 1000 stron (i więcej), trudno je przełożyć na kilka odcinków.
Kolejny sezon za rok. Oczekuje go z dużym zniecierpliwieniem.