Ten serial to jak prawdziwe lekarstwo na całe zło życia codziennego, dlatego wciąga i prawie uzależnia. Niesie on bowiem ze sobą niewyobrażalną wręcz dawkę pozytywnych emocji - nieporównywalny z żadnym innym serialem humor, chwytające za serce sceny przyjaźni, miłości i poświęcenia, a dodatkowo wartości dodają wspaniała obsada i niesamowite przygody. Ludzie Paco to tacy współcześni muszkieterowie - u nich nie jest to zwrotem znanym tylko i wyłącznie z powieści i filmów gatunku płaszcza i szpady, oni naprawdę każdego dnia wcielają w życie zasadę - "JEDEN ZA WSZYSTKICH, WSZYSCY ZA JEDNEGO". To wszystko sprawia, że choć na czas trwania poszczególnych odcinków wszystko nabiera sensu. Jest to jeden z najlepszych, o ile nie najlepszy serial na świecie. Gorąco polecam tym, którzy jeszcze nie widzieli i nic nie wiedzą o "santos cojones". :)